Neumann szefem klubu PO. Kopacz przegrała
Szef pomorskich struktur PO, ustępujący wiceminister zdrowia Sławomir Neumann otrzymał 94 głosy, Ewę Kopacz poparło 72 polityków Platformy. Głosowanie w sprawie szefa klubu parlamentarnego PO odbyło się w przerwie inauguracyjnego posiedzenia Sejmu.
- To mój piętnasty rok w polityce. Tak zdecydował klub demokratycznej partii. Przyjmuje ten wynik. Każda porażka trochę boli, ale też trochę wzmacnia - powiedziała Kopacz tuż po zakończeniu głosowania. Pogratulowała zwycięstwa nowemu szefowi klubu PO Sławomirowi Neumannowi.
- Dzisiaj będziemy walczyć o to, jakim klubem opozycyjnym tak naprawdę będziemy. W swoim wystąpieniu mówiłam, że kolegialne zarządzanie klubem nie może być pomylone z pojęciem "z kolegami". Praca musi być egzekwowana i rozdzielana zgodnie z kompetencjami - mówiła Kopacz.
"Musimy dać odpór złym pomysłom"
Sam Sławomir Neumann komentując swój wybór powiedział, że "wygrała koncepcja bardziej kolegialnego zarzadzania klubem". - Traktujemy to jako wielkie wyzwanie. Ta dyskusja pokazała, że są różne wizje drogi Platformy - podkreślił. - Mamy moment, w którym musimy się przedefiniować z partii, która rządziła w partię opozycyjną. Musimy dać odpór złym pomysłom rządzących, którzy mogą się pojawić w ich głowach. Platforma musi być na to gotowa - dodał.
Pełny skład prezydium klubu Platformy ma zostać wybrany w ciągu kilku dni.
Klub parlamentarny PO tworzą jego posłowie i senatorowie, przy czym ci drudzy w Senacie tworzą równolegle własny klub, a jego szef jest jednocześnie jednym z zastępców przewodniczącego klubu parlamentarnego. W Sejmie obecnej kadencji Platforma ma 138 posłów i 34 senatorów.
Polsat News
Fot:PAP/Paweł Supernak, Polsat News
Czytaj więcej