PKP podejrzewa związkowców o manipulowanie akcjami PKP Cargo
Władze PKP złożyły do Komisji Nadzoru Finansowego zawiadomienie o możliwości manipulowania kursem akcji PKP Cargo. Ich zdaniem na notowania mogły mieć wpływ wypowiedzi związkowców na temat rzekomych planów sprzedaży kolejnych akcji tej spółki.
- W naszej ocenie, ostatnie wypowiedzi w mediach jakoby PKP S.A. miała sprzedać akcje PKP Cargo S.A. mogły mieć istotny wpływ na kurs akcji spółki - powiedziała rzeczniczka PKP Katarzyna Mazurkiewicz. - Informacje o planowanej sprzedaży pakietu akcji PKP Cargo S.A., posiadanego przez PKP S.A., mogą stanowić próbę manipulacji kursem giełdowym i są nieprawdziwe - dodała.
Podejrzenia związkowców
W mediach pojawiały się doniesienia jakoby PKP planowało sprzedać część udziałów w PKP Cargo. Mówił o tym m.in. przewodniczący Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ "Solidarność" Henryk Grymel. Jego zdaniem taki scenariusz potwierdza usunięcie z rady nadzorczej PKP dwóch przedstawicieli załogi: Leszka Miętka i Zenona Kozendra. Decyzję o tym podjęło w poniedziałek Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy PKP uzasadniając to utratą zaufania.
- Dziwnym trafem (...) telefonicznie odwołano członków RN PKP SA, zarzucając im brak zaufania. To są przedstawiciele załogi (...) i jest podejrzenie, że w ostatniej chwili (...), nagle będą przeprowadzane szybkie akcje, czyli sprzedaż akcji PKP Cargo, żeby skarb państwa stracił kontrolę nad tą spółką, a to musi przejść przez Radę Nadzorczą PKP. Gdy tam są przedstawiciele załogi, to opinia publiczna by się o tym dowiedziała – tak mówił w środę w Sejmie Henryk Grymel.
W ostatnich dniach kurs akcji PKP Cargo na GPW spadł poniżej 61 zł, gdy jeszcze pod koniec października kształtował się powyżej tego poziomu. Na wykresie notowań akcji PKP Cargo z ostatnich 5 dni widać, że w środę (4 listopada) kurs poszybował w dół.
Wykres: stooq.com
Związkowcy Leszek Miętek i Zenona Kozendra w swoim oświadczeniu napisali: "Podejrzewamy, że prawdziwym powodem naszego odwołania (z Rady Nadzorczej PKP - przyp. red.) mogą być planowane zmiany w majątku grupy PKP i poważne decyzje finansowe, którym moglibyśmy się sprzeciwić. Obawiamy się, że minister infrastruktury i rozwoju Maria Wasiak i prezes PKP S.A. Jakub Karnowski chcą pozbyć się świadków planowanych działań, którzy mogliby je ujawnić i udaremnić".
Spór w PKP Cargo
W PKP Cargo trwa ostry spór między związkami zawodowymi, a zarządem. Związkowcy zapowiedzieli na 9 listopada strajk. Ma on mieć charakter kroczący. Rozpoczną go pracownicy Śląskiego Zakładu PKP Cargo w Tarnowskich Górach. W kolejnych dniach do protestu mają się przyłączać pozostałe zakłady spółki w całym kraju. Związkowcy domagają się dla pracowników podwyżki w wysokości 250 zł netto miesięcznie.
Zarząd PKP Cargo argumentuje, że podniósł od 1 lipca pensje o 200 zł i wyczerpuje to możliwości finansowe spółki.
PKP Cargo jest spółką notowaną na warszawskiej GPW od 30 października 2013. Największym akcjonariuszem jest PKP S.A., posiadające 33 proc. akcji PKP Cargo.
PAP, Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze