Tragedia polskiej załogi na Atlantyku u wybrzeży Maroka. Nie żyje dwoje żeglarzy
Jacht z ośmioma osobami na pokładzie płynął z Gibraltaru w kierunku Teneryfy. Wywrócił się 91 km od Casablanki. Sześciu członkom załogi udało się uratować.
Do zdarzenia doszło w niedzielę. W czasie rejsu żeglarze zgłosili awarię silnika straży przybrzeżnej w mieście Al-Dżadida w Maroku. Z powodu silnego wiatru jacht przewrócił się jeszcze przed przybyciem ratowników na miejsce.
Ofiary to: 41-letni mężczyzna i 53-letnia kobieta. Sześć pozostałych osób przetransportowano do szpitala w Al-Dżadida.
Polska ambasada w Rabacie jest w stałym kontakcie z poszkodowanymi w wypadku, ich rodzinami i miejscowymi władzami. - Władze lokalne potwierdziły oficjalnie zgon dwóch obywateli RP. Pozostali członkowie załogi opuścili już szpital – poinformowało biuro rzecznika prasowego MSZ.
Okoliczności wypadku bada marokański wymiar sprawiedliwości.
moroccoworldnews.com
Czytaj więcej
Komentarze