Skradzione w Niemczech mercedesy zatrzymane po pościgu w okolicach Słupska
Pościg za dwiema limuzynami, których kierowcy nie zatrzymali się do kontroli, trwał kilkanaście minut. Okazało się, że mercedesy zostały skradzione w Niemczech kilka godzin wcześniej. Samochody są warte łącznie ponad 600 tys. złotych.
W środę po południu patrol straży granicznej chciał w okolicach Słupska na drodze krajowej nr 6 zatrzymać do kontroli jadącego w kierunkiu Lęborka mercedesa. Kierowca nie tylko nie zareagował na wezwanie, a wręcz dodał gazu. W tym samym momencie obok funcjonariuszy przemknął drugi taki sam samochód. Oba miały niemieckie numery rejestracyjne.
- Funkcjonariusze ruszyli w pościg. Po kilkunastu kilometrach na zwężonym odcinku drogi pierwszy ze ściganych samochodów uderzył w stojące w korku dwa inne auta i wpadł do rowu. Drugi z uciekających mercedesów również się zatrzymał, a jego kierowca próbował pieszo uciekać dalej - mówi polsatnews.pl rzecznik prasowy morskiego odziału straży granicznej por. Andrzej Juźwiak.
Obaj kierowcy, którymi okazali się Litwini w wieku 21 i 32 lat, zostali obezwładnieni i zatrzymani.
Po sprawdzeniu okazało się, że mercedesy (z 2011 i 2013 roku) były w policyjnym systemie zgłoszone tego dnia jako skradzione na terenie Niemiec. Dodatkowo jeden z Litwinów posługiwał się dokumentem należącym do innej osoby.
Czytaj więcej
Komentarze