Politolog: działacze PiS gromadzą się przy stole zwycięzców, by skonsumować tort
- W polityce sukces ma wielu ojców i teraz działacze PiS gromadzą się przy stole zwycięzców, by skonsumować tort - powiedziała w Polsat News prof. Ewa Marciniak, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego. Dlatego, jej zdaniem, pojawiały się spekulacje, że ktoś inny niż Beata Szydło mógłby zostać szefem rządu
Zdaniem prof. Ewy Marciniak komitet polityczny PiS wczoraj potwierdził kandydaturę przyszłej premier, bo chodziło o zachowanie demokratycznych procedur wewnątrz partii. Wczesniej pojawiły się pogłoski, że kandydatem na premiera jest także prof. Piotr Gliński. Według nieoficjalnych informacji tuż przed posiedzeniem komitetu odbyło się spotkanie "w cztery oczy" prezesa Jarosława Kaczyńskiego i Beaty Szydło i to ono miało zdecydować o ostatecznej jej nominacji na szefową przyszłego rządu.
Prof. Ewa Marciniak podkreśla, że pierwszy rok a zwłaszcza pierwsze sto dni rządzenia nowej premier powinny być łatwe. Posiadając 235 mandatów, czyli większość w sejmie, PiS będzie mogło bez problemu przegłosować projekty ustaw obiecane w kampanii wyborczej i potem zaproponowane przez nowy rząd.
- PiS jednak będzie musiało sprawdzić jakie są realia ekonomiczne i jakie w związku z tym są szanse na realizację obietnic. Po audycie państwa okaże się czy są to obietnice do spełnienia czy tylko deklaracja intencji – podkreślała Ewa Marciniak.
Polsat News
Czytaj więcej