Czarzasty o wyniku wyborów SLD: coś nie zagrało
Za wcześnie na ocenę - tak wynik Zjednoczonej Lewicy podsumował w programie "To był dzień" w Polsat News Włodzimierz Czarzasty z SLD. Nie chciał powiedzieć, kto jest odpowiedzialny za słaby wynik w wyborach.
- Coś nie zagrało. Jakby wszystko zagrało mielibyśmy 9-10 procent - ocenił Czarzasty. Według polityka najgorszym zachowaniem jest w tej chwili szukanie winnego. - Najlepszą metodą jest zastanowienie się nad wspólną przyszłością, a to będzie trudne. Będziemy musieli bardzo dokładnie to przeanalizować - podkreślił.
Czarzasty dodał, że na Zjednoczoną Lewicę zagłosowało tylko 15 proc. ludzi, którzy w poprzednich wyborach poparli ugrupowanie Janusza Palikota. - W związku z tym to założenie, że Leszek Miller plus Janusz Palikot równa się świetlana przyszłość, nie okazało się założeniem genialnym - przypomniał.
Polityk zastanawiał się, czy SLD powinno kandydować poza koalicją. - Nie wiem, czy SLD samo dałoby radę z 5 procentami. Im dłużej się temu przyglądam, to myślę, że pewnie by dało - ocenił.
Zjednoczona Lewica z wynikiem 7,55 proc. głosów nie przekroczyła progu 8 proc. dla koalicji i znalazła się poza Sejmem.
Polsat News
Czytaj więcej