Petru: pokazaliśmy, że alternatywa między PO i PiS jest możliwa
- Pięć miesięcy temu nas w ogóle nie było. To jest sukces Polski optymistycznej. To sukces Polski, która chce iść do przodu - mówił po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów lider Nowoczesnej Ryszard Petru. Według sondażu Ipsos dla Polsat News, TVP1 i TVN24, Nowoczesna zdobyła 7,1 proc. głosów, czyli 22 mandaty w Sejmie.
- Zebraliśmy olbrzymi kapitał zaufania społecznego, cieszymy się z tego i za to dziękujemy. Pokazaliśmy wspólnie, że możliwa jest alternatywa, że wybór przyszłości nie leży między Platformą i PiS-em, że wybór przyszłości to może być nowoczesność - powiedział Petru.
Zapowiedział, że jego ugrupowanie będzie współpracować w parlamencie z tymi, "którzy będą przestrzegać zasad". - Będą odpowiedzialni za państwo, będą rozsądni, będą odnosili się do innych z szacunkiem, będą umieli współpracować - wymienił.
Proeuropejski kurs i neutralność światopoglądowa
Petru przypomniał cztery priorytety Nowoczesnej: wolność gospodarcza; niskie i proste podatki; proeuropejski kurs; neutralność światopoglądowa, ale realizowana w dialogu z Kościołem.
- Zgodnie z naszym hasłem, będziemy zmieniać Polskę na taką, którą się nie tylko kocha, ale taką, w której chce się żyć. Poczekamy oczywiście na oficjalne wyniki, ale już dzisiaj chciałbym z tego miejsca podziękować Polakom za zaufanie. Nie zawiedziemy ich! To, co mogę z tego miejsca powiedzieć: to dopiero początek. To jest dłuższy marsz. To jest pierwszy krok. Najbliższe cztery lata poświęcimy na to, aby budować silną alternatywę dla układu, który mieliśmy przed chwilą w Parlamencie - powiedział lider Nowoczesnej.
Czytaj więcej