Zatrzymany mężczyzna, który ciężko ranił kobietę i dziecko

W jednym z mieszkań w Piszu mężczyzna zaatakował kobietę i jej siedmioletnią córkę. Obie w ciężkim stanie zostały przewiezione do szpitala. Napastnik, to prawdopodobnie mąż kobiety, 30-letni Jacek Sz. z Łomży.

- Kobieta i jej córka odniosły poważne obrażenia w postaci ran ciętych szyi, ran nadgarstków, ran tłuczonych głowy. Charakter tych obrażeń wskazuje, że w tym przypadku możemy mówić o usiłowaniu dwukrotnego zabójstwa - powiedział Polsat News rzecznik prokuratury okręgowej w Olsztynie Zbigniew Czerwiński.

Prawdopodobną przyczyną ataku są nieporozumienia małżeńskie. Najprawdopodobniej kobieta wyprowadziła się od podejrzanego. Mężczyzna przyjechał z Łomży do Pisza (woj. warmińsko-mazurskie). Między dorosłymi doszło do kłótni. Sąsiedzi usłyszeli niepokojące odgłosy z mieszkania i wezwali pomoc. Matkę z córką udało się na czas przetransportować do szpitala w Białymstoku.

W poszukiwaniach mężczyzny uczestniczył policyjny śmigłowiec i przewodnicy z psami tropiącymi. Obława składała się z funkcjonariuszy z okolicznych jednostek, w tym oddziału prewencji policji z Olsztyna.

Mężczyznę zatrzymano po południu w pustostanie niedaleko torów kolejowych przy dworcu PKP w Piszu. Rzecznik prasowa policji w Piszu podkom. Anna Szypczyńska poinformowała, że poszukiwany chciał popełnić samobójstwo i podciął sobie żyły. Został przewieziony do szpitala.

WIDEO - List gończy po napadzie na konwój. Łupem złodziei miało paść ok. 3 mln zł