Zorze polarne nad Norwegią. Robią furorę w sieci
Przez dwanaście nocy norwescy i niemieccy konstruktorzy kamer filmowali pojawiające się na niebie polarne zorze. Ich film pokazujący to niesamowite zjawisko bije rekordy oglądalności.
Zorze polarne są wynikiem burz magnetycznych na Słońcu. Wiatr słoneczny oddziałuje z polem magnetycznym Ziemi, a elektrony zderzają się z cząstkami azotu i tlenu, które wypromieniowują energię w postaci kwantów światła. Zorze zazwyczaj występują na wysokości 70-300 km, choć zdarza się, że sięgają 1000 km. Kolor zorzy zależy od wysokości, na jakiej powstała oraz rodzaju atomu. Zderzenie z azotem wywołuje kolor czerwony i niebieski, z tlenem - zielony i różowy.
Zorza polarna zwykle widoczna jest w miejscach położonych najbliżej bieguna północnego, od września do marca. Nie wiadomo jednak, czy w danym miesiącu się pojawi. Sami Norwegowie mówią o zorzy, że jest kapryśna.
Podczas maksymalnej aktywności Słońca można je zaobserwować nawet w Polsce.
Polsat News
Czytaj więcej