Majdan: Szkoda byłoby nie postawić tej kropki nad "i"
Polscy piłkarze wciąż nie mogą być pewni awansu do Euro 2016. Po remisie 2:2 ze Szkocją i wygranej Irlandii 1:0 z Niemcami decydujący będzie niedzielny mecz właśnie z Irlandią. - Gramy u siebie i szkoda byłoby tej kropki nad "i" nie postawić - komentował w Polsat News były reprezentant Polski, Radosław Majdan.
- Naszą drużynę stać na awans - wtórował Majdanowi Marek Saganowski, także były piłkarz naszej reprezentacji. Podsumowując wczorajszy mecz ze Szkocją dodał, że Polakom remis się należał.
Jeśli w niedzielę na Stadionie Narodowym biało-czerwoni wygrają bądź zremisują z Irlandią 0:0 lub 1:1, wywalczą bezpośredni awans na Euro 2016. Jeśli zaś przegrają lub zremisują 2:2 bądź wyżej, czekać ich będzie baraż.
- Z Irlandią zagramy u siebie i nie ma mowy o grze na remis, musimy walczyć o zwycięstwo. Trzeba będzie walczyć do ostatniej minuty - stwierdził Saganowski.
- Irlandczycy, mimo sensacyjnej, czwartkowej wygranej z Niemcami, są w naszym zasięgu - zauważył Radosław Majdan dodając, że Stadion Narodowy ma swoistą atmosferę, która polskim piłkarzom dodaje ducha - Jest takim 12 dwunastym zawodnikiem - stwierdził. Obaj piłkarze byli zgodni, że rolą trenera jest, by zawodnicy wychodząc na murawę byli odpowiednio zmotywowani, ale "podczas eliminacji przekonaliśmy się, że Adam Nawałka to potrafi".
Mecz z Irlandią będzie 14. występem piłkarskiej reprezentacji Polski na Stadionie Narodowym w Warszawie. W dotychczasowych odniosła pięć zwycięstw, sześciokrotnie zremisowała i doznała dwóch porażek.
W tej chwili w tabeli grupy D w eliminacjach do przyszłorocznych Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej wciąż prowadzą Niemcy z 19 punktami, punkt mniej mają biało-czerwoni i Irlandczycy.
Czytaj więcej