Świnoujście: Zabójstwo nauczycielki. Media: Wyciekły jej prywatne nagrania
44-letnia kobieta zmarła w wyniku ataku nożownika przed budynkiem prokuratury w Świnoujściu. Według ustaleń "Głosu Koszalińskiego", zaatakowana była nauczycielką i zginęła na oczach własnego dziecka. Z telefonu zamordowanej kobiety miały wyciec prywatne nagrania. - Przez te nagrania zginął człowiek – uważa dyrektorka szkoły.

Do tragedii doszło 17 maja. Mateusz N. kilkukrotnie ugodził wówczas nożem swoją byłą partnerkę, a następnie sam podciął sobie lewy nadgarstek. Kobieta nie przeżyła ataku. Nożownik przyznał się do zabójstwa i decyzją sądu jest obecnie w areszcie.
ZOBACZ: Włochy. Matka twierdziła, że jej 5-letnia córka została porwana. Okazało się, że ją zabiła
Jak informuje "Głos Koszaliński", zamordowana kobieta to nauczycielka Zespołu Szkół Morskich w Świnoujściu. Według informacji gazety, nauczycielka przez jakiś czas nagrywała rozmowy telefoniczne. To rozmowy prywatne, ale też te dotyczące konkretnych uczniów i ich problemów. To m.in. rozmowy z pedagog szkolną czy nauczycielami.
Przed zabójstwem w posiadanie tych nagrań miał wejść sprawca ataku, Mateusz N.
Nagrania nauczycielki. Prokuratura nie komentuje sprawy
- Te nagrania są nielegalne. Przez te nagrania zginął człowiek. Ja nie będę niczego komentować - powiedziała gazecie Marzena Gańcza, dyrektorka szkoły.
Prokuratura, która zajmuje się sprawą zabójstwa, nie komentuje kwestii nagrań.
Mateuszowi N. za samo zabójstwo swojej byłej partnerki grozi dożywocie.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej