Nie pomyl tego grzyba z pieczarką. Konsekwencje mogą być tragiczne

Tradycja grzybobrania w Polsce jest silna, wszak sam Adam Mickiewicz opisywał ją w "Panu Tadeuszu". Choć dla wielu jest bardzo przyjemne, to wymaga jednak dużej ostrożności. Grzyby łatwo ze sobą pomylić, a niektóre takie omyłki mogą skończyć się tragicznie. Tak jak w sytuacji, gdy jadalne pieczarki pomylone zostaną z muchomorami jadowitymi, zawierającymi toksyny.
Za najgroźniejsze zatrucia odpowiadają muchomory z grupy zawierającej amatoksyny. Do tej grupy należy nie tylko znany muchomor sromotnikowy, lecz także Amanita virosa - muchomor jadowity. Amatoksyny hamują syntezę RNA i białek w komórkach wątroby i jelit, co prowadzi do ciężkiego uszkodzenia wątroby i nerek, a w skrajnych przypadkach do śmierci.
Jak odróżnić pieczarkę od muchomora jadowitego?
Pomyłki zdarzają się najczęściej wtedy, gdy zbierane są młode, niewykształcone okazy lub opiera się decyzję na jednym widocznym szczególe (np. tylko na "białym kapeluszu"). Bezpieczna identyfikacja wymaga oceny całego zestawu cech morfologicznych i środowiska, w jakim rośnie owocnik.
Pieczarki polne zwykle mają kapelusze o odcieniach od białego do kremowego czy jasno-brązowego. Ich blaszki u młodych okazów są jasne, z czasem przybierają różowe, później brązowawe zabarwienie (to efekt dojrzewania zarodników). Muchomor jadowity z kolei ma kapelusz najczęściej śnieżnobiały lub kremowy, a jego blaszki pozostają białe przez cały czas.
ZOBACZ: Małżeństwo zatruło się grzybami. Nie żyje 88-latka, jej mąż jest w szpitalu
Pieczarki polne rosną na łąkach, polanach, obrzeżach pól i ogrodach, a pieczarki hodowlane rosną zwykle na podłożu kompostowym w kontrolowanych warunkach. Muchomor jadowity preferuje lasy (często wilgotne, kwaśne gleby, mieszane lub iglaste), miejsca zacienione. Młode okazy łatwiej pomylić z białymi grzybami z otwartych terenów, ale lokalizacja może pomóc w ocenie.
Co więcej, pieczarki często mają charakterystyczny "grzybowy" aromat, podczas gdy muchomory raczej wydzielają mdły lub nieprzyjemny zapach, choć to cecha zawodna i niewystarczająca.
Co o zatruciach grzybami mówią statystyki?
Jak wynika z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH - Państwowego Instytutu Badawczego opublikowanych w 2024 roku w raporcie "Choroby zakaźne i zatrucia w Polsce w 2023 roku" zatrucia grzybami odnotowano u 13 osób (z tego 12 wymagało hospitalizacji). W roku poprzednim było ich więcej, bo 18 (z tego 15 wymagało hospitalizacji). Przypadki te wystąpiły w województwach:
- mazowieckim - jedna osoba
- podlaskim - trzy osoby
- pomorskim - trzy osoby
- śląskim - jedna osoba
- świętokrzyskim - cztery osoby
- wielkopolskim - jedna osoba
ZOBACZ: Pod żadnym pozorem nie kupuj tych grzybów. Eksperci alarmują
Nie jest to wysoka zapadalność. W roku 2023 wynosiła 0,034 na 100 tys. mieszkańców, a w 2022 roku - 0,048 na 100 tys. mieszkańców. Jednak w żadnym wypadku nie powinno to uspokajać. Zatrucie grzybami doprowadza często do wielonarządowej niewydolności (np. wymagającej pilnego przeszczepu wątroby). Nierzadko też kończy się śmiercią.
Czytaj więcej