To nie stres, kawa ani ekran. Odkryto nową przyczynę problemów ze snem

Coraz więcej osób skarży się na kłopoty ze snem, mimo że spędzają w łóżku odpowiednią liczbę godzin. Rano budzą się zmęczone i rozdrażnione. Dotychczas najczęściej obwiniano stres, późną kawę albo korzystanie z telefonu przed snem. Polskie badania wskazują, że za problemy ze snem mogą odpowiadać niedobory w organizmie.
Wyniki sugerują, że zaburzenia w gospodarce konkretnych składników mogą łączyć się z gorszym dotlenieniem podczas snu i spadkiem ogólnej jakości wysypiania się.
Wrocławscy naukowcy analizują związek snu z biochemią organizmu
Badanie przeprowadzone przez zespoły z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu oraz Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu objęło ponad 130 osób skierowanych z podejrzeniem obturacyjnego bezdechu sennego. Każdy z pacjentów przeszedł całonocną polisomnografię, czyli szczegółowy monitoring snu z rejestracją oddechu, ruchów ciała, tętna oraz poziomu tlenu we krwi. To jedno z najbardziej miarodajnych narzędzi diagnostycznych, pozwalające uchwycić nawet krótkie wybudzenia czy chwilowe zatrzymania oddechu.
ZOBACZ: Geny i wiek to nie wszystko. Naukowcy tłumaczą, co wpływa na starzenie wtórne
Dodatkowo uczestnikom pobrano krew w celu oznaczenia stężenia witaminy D, wapnia, magnezu oraz markerów stanu zapalnego. Badacze zestawili te wyniki, aby ocenić, czy istnieje jakikolwiek związek pomiędzy parametrami biochemicznymi a jakością nocnego wypoczynku. Warto podkreślić, że to jedno z pierwszych badań w Polsce, które tak kompleksowo łączy medycynę snu z biochemią organizmu.
Jakie czynniki wpływają na jakość snu? Najnowsze ustalenia
Rezultaty okazały się interesujące. U pacjentów z nadciśnieniem tętniczym częściej obserwowano zaburzenia snu, w tym przerywany oddech, głośne chrapanie oraz spadki poziomu tlenu we krwi. Do tego dochodziły często tzw. mikrowybudzenia, które sprawiają, że sen traci swoją regeneracyjną funkcję. W badaniach krwi widoczna była również zwiększona obecność wskaźników stanu zapalnego i zaburzeń metabolicznych.
ZOBACZ: Idealna kawa dla seniorów. Wzmacnia pracę serca
Najważniejszy wniosek dotyczył jednak powiązań między snem a równowagą wapnia oraz witaminy D. Okazało się, że niedobory tych składników lub ich nieprawidłowy poziom mogą zwiększać fragmentację snu. Innymi słowy, nawet jeśli człowiek śpi długo, częste przerwy w odpoczynku sprawiają, że rano budzi się po prostu niewyspany. To wskazuje, że na jakość snu wpływają nie tylko codzienne nawyki, lecz także kondycja biochemiczna organizmu.
Zalecenia dla osób z zaburzeniami snu
Wyniki analizy nie oznaczają, że każdy powinien natychmiast sięgnąć po suplementy z witaminą D i wapniem. W przypadku nawracających problemów ze snem zawsze warto skonsultować się z lekarzem, który może zlecić odpowiednie badania, w tym oznaczenie poziomu 25(OH)D oraz wapnia we krwi. Jeśli pojawią się nieprawidłowości, specjalista dobierze najbezpieczniejsze i najlepiej dopasowane rozwiązani: od zmiany diety, przez ewentualną suplementację, po dalszą diagnostykę, taką jak badanie snu.
Warto pamiętać, że tylko profesjonalna opieka medyczna pozwala bezpiecznie zadbać o zdrowie, a dalsze badania są niezbędne, by jednoznacznie potwierdzić, czy wyrównanie niedoborów rzeczywiście przekłada się na poprawę jakości snu.
Czytaj więcej