Psy wiedzą o nas więcej, niż nam się wydaje. Oto co odkryli badacze

Mówi się, że "pies to najlepszy przyjaciel człowieka". I choć wiele osób patrzy na to powiedzenie z przymrużeniem oka, okazuje się że to może być prawda. Badanie przeprowadzone w 2019 roku pod kierownictwem Maki Katayamy wskazuje możliwy powód, dla którego akurat te czworonogi uważane są za wyjątkowe.
Liczne badania naukowe potwierdzają, że psy są wyjątkowo inteligentne. Niektóre z nich rozumieją po kilkaset słów, inne rodzą się z instynktem, który pozwala im odnajdywać ludzi przysypanych śniegiem bez uprzedniego szkolenia. Zespół Katayamy sprawdził natomiast ich empatię. Jakie wyniki uzyskano?
Pies i człowiek w jednym stali domu...
W badaniu pt. "Emotional Contagion From Humans to Dogs Is Facilitated by Duration of Ownership" opublikowanym na łamach czasopisma Frontiers in Psychology w 2019 roku sprawdzono, w jaki sposób psy są w stanie odczuwać stany emocjonalne swoich właścicieli. Bo to, że jest to gatunek zdolny do empatii, wiadomo było już od dawna.
ZOBACZ: Jak powiedzieć psu, że go kochasz? Rób te rzeczy, aby cię zrozumiał
Okazało się, że ta psia umiejętność jest do pewnego stopnia wyuczona - to kwestia ponad 30 tys. lat wspólnego życia. W tym czasie czworonogi, prawdopodobnie w procesie udomowienia nauczyły się odczytywać emocje z twarzy ludzi. Co więcej, kluczowym czynnikiem wpływającym na skuteczność empatii u psa wobec człowieka jest czas spędzany razem w tym samym środowisku.
Najbardziej zdumiewającym odkryciem był fakt, że w niektórych sytuacjach - szczególnie stresujących - serca człowieka i psa biły dosłownie tym samym rytmem. Ciało oraz emocje czworonoga dosłownie odzwierciedlały w tych chwilach to, co czuł jego właściciel.
Dowodów należy szukać w psim mózgu
Inne badanie ("Voice-sensitive regions in the dog and human brain are revealed by comparative fMRI") opublikowane na łamach czasopisma Current Biology potwierdziło, że w korze skroniowej psów znajdują się obszary, które odpowiadają za przetwarzanie głosu. Aktywują się one w momencie, gdy człowiek zaczyna mówić.
ZOBACZ: Jedzenie szkodliwe dla psa. Sprawdź, czego absolutnie unikać
Co ciekawe, to wokalizacje naładowane emocjonalnie wywołują najbardziej spektakularny efekt w mózgach czworonogów, bo sprawiają, że uruchamia się ciało migdałowate skorelowane z odczytywaniem emocji. Mowa tu m.in. o:
- śmiechu
- płaczu
- krzyku
Inne doświadczenie potwierdziło, że tak jak na głos, psy potrafią reagować na fotografie. Dowiedli tego naukowcy pod kierownictwem Katarzyny Skierbiszewskiej, a swoje wnioski spisali w artykule pt. "Functional Magnetic Resonance Imaging in Research on Dog Cognition: A Systematic Review". Spoglądanie na zdjęcie przedstawiające twarz człowieka aktywowało w mózgach czworonogów obszary związane z odczytywaniem emocji.
Pies też czuje chemię
Nie sposób nie wspomnieć o jeszcze jednym badaniu ("Oxytocin-Gaze Positive Loop and the Coevolution of Human-Dog Bonds"), w którym udowodniono, że długotrwałe wpatrywanie się w siebie nawzajem przez psa oraz jego właściciela znacząco podniosło poziom oksytocyny w obu organizmach. Mowa tu o związku chemicznym, często określanym mianem "hormon miłości".
I choć wedle aktualnej wiedzy naukowej nie ma mowy o dosłownym czytaniu w myślach, faktem jest, że więź łącząca psy oraz ludzi wydaje się szczególna.
Czytaj więcej