To mięso z pozoru wygląda normalnie. Jeden szczegół zdradza, że nie warto go kupować

Drób to jedno z najpopularniejszych, najczęściej konsumowanych mięs w Polsce. Mnogość zastosowań i łatwa dostępność sprawiają, że stanowi stały punkt na listach zakupów. Warto wiedzieć, który produkt wybrać ze sklepowej półki czy lady. Badania naukowe szeroko opisują zjawisko obserwowane u hodowanych kurczaków. Negatywnie wpływa ono na jakość pokarmu.
Choroba białych włókien (ang. white striping) coraz częściej dotyka mięsa kurczaków hodowanych na dużą skalę. Jest ona efektem intensywnego chowu, mającego na celu jak najszybszy przyrost masy brojlerów.
Cele te osiąga się poprzez podawanie im wysokobiałkowej paszy, suplementów, antybiotyków czy hormonów (w wielu krajach, w tym w Polsce, zabronionych prawnie). Jak się to kończy?
Białe paski na filecie to zły sygnał
Opisywany syndrom przejawia się jako białe paski tłuszczu biegnące wzdłuż włókien mięśni. Stanowią efekt modelu, w jaki dziś często hoduje się kurczaki. Wpływa to na strukturę ich mięśni, w których dochodzi do patologicznych zmian - są to między innymi lipidoza i włóknienie.
ZOBACZ: Uwaga na te lody na wakacjach. Mogą wywołać poważne zatrucie pokarmowe
Zjawisko to jest szeroko opisywane w badaniach naukowych. W czasopiśmie "Italian Journal of Animal Science" pojawiły się wnioski ekspertów z Uniwersytetu Bolońskiego. Ocenili oni, że choroba białych włókien sprawia, iż w mięsie znajduje się mniej białka, za to zdecydowanie więcej tłuszczu (ponad 2,5 procent, a więc około trzykrotnie więcej niż w okazie bez defektu). Efektem staje się więc niższa wartość odżywcza.
W podobnym tonie piszą o sprawie w magazynie "Poultry" naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego. Wskazują na wyższą kaloryczność takiej żywności. Zaznaczają, że choć efekty nie zagrażają bezpośrednio zdrowiu konsumentów, to mniej pożywny kurczak, którego mięso jest nieestetyczne wizualnie, a w smaku między innymi nie tak soczyste, będzie pomijany w sklepach. Eksperci dodają ponadto, że sposób, w jaki powstają białe pręgi, przypomina procesy miażdżycowe.
Mięso drobiowe w sklepie. To również powinno alarmować
Warto pamiętać także o innych aspektach piersi z kurczaka, które wskazują na jakość produktu. Należy unikać egzemplarzy z przebarwieniami, a stawiać na te, które mają jednolity, różowy kolor. Filet powinien być sprężysty i jędrny, wodniste okazy mogły być źle przechowywane. Cenne bywa też użycie węchu. Neutralny zapach sugeruje świeży produkt.
ZOBACZ: To jedna z najbardziej trujących roślin. Znajdziesz ją w polskich ogrodach
Jak pisze portal Interia, polscy hodowcy zaręczają, że chów ptaków w naszym kraju musi spełniać surowe normy państwowe i unijne. Podawanie antybiotyków wiąże się z wizytą i akceptacją lekarza weterynarii, a przed ubojem zwierząt musi minąć odpowiedni czas, by w ich ciałach nie było śladów tych specyfików.
Kurczak to świetne źródło witamin i białka najwyższej klasy. Nie jest kaloryczne, może wspierać zdrowie serca, skóry i regenerację organizmu po wysiłku fizycznym. Funkcjonuje też jako ceniony punkt w jadłospisie osób, które są na diecie. Ale należy pamiętać o tym, które piersi są gorszej jakości i oczywiście ich unikać.
Czytaj więcej