Coraz mniej turystów odwiedza Katalonię. Powodem kryzys polityczny w Hiszpanii

Świat
Coraz mniej turystów odwiedza Katalonię. Powodem kryzys polityczny w Hiszpanii
pixabay.com/public domain

O blisko 97 tys. spadła liczba turystów, którzy w w październiku i listopadzie odwiedzili Katalonię, w porównaniu z tym samym okresem zeszłego roku. Powodem jest referendum niepodległościowe z 1 października i wywołany nim kryzys polityczny. Katalonia to jedyny region Hiszpanii, gdzie odnotowano spadek liczby turystów - informują media, powołując się na dane Krajowego Instytutu Statystycznego.

Eksperci z branży turystycznej wskazują, że Katalonia wypadła słabo nie tylko w porównaniu z innymi regionami Hiszpanii, ale w ogóle w skali kraju. Z szacunków INE wynika bowiem, że przez 11 miesięcy br. Hiszpanię odwiedziła rekordowa liczba 77,8 mln turystów. Rok wcześniej było ich 75,6 mln.

 

Narzekają m.in. restauratorzy

 

Szacuje się, że w grudniu do Hiszpanii przybędzie ok. 4 mln turystów. Jacqueline Soares, pracująca w jednej z barcelońskich restauracji, spodziewa się, że grudzień nie przyniesie poprawy. Zauważa przy tym, że liczba turystów w regionie spadła znacząco po referendum niepodległościowym.

 

- Napięcie polityczne i zamieszki, jakie miały miejsce podczas plebiscytu 1 października, zniechęciły obcokrajowców do odwiedzania tej części Hiszpanii. Nigdy wcześniej nie było tu tak mało turystów jak obecnie. W naszej restauracji odczuwamy to zjawisko poprzez znaczny spadek obrotów - powiedziała Soares.

 

27 października Madryt wydał decyzje w celu ograniczenia autonomii Katalonii, aby powstrzymać dążenia katalońskiego rządu Carlesa Puigdemonta do jednostronnego ogłoszenia niepodległości regionu. Gabinet Puigdemonta został zdymisjonowany, a regionalny parlament rozwiązany.

 

Nowy rząd możliwy w styczniu

 

Na początku stycznia spodziewane jest utworzenie nowego rządu przez ugrupowania proniepodległościowe, które zdobyły większość w wyborach do parlamentu Katalonii 21 grudnia. Pierwsza sesja Izby Deputowanych odbędzie się 17 stycznia.

Marcin Zatyka

 

PAP

paw/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie