Prezydent Turcji w Polsce. Spotkał się z prezydentem Dudą

Polska
Prezydent Turcji w Polsce. Spotkał się z prezydentem Dudą
PAP/Bartłomiej Zborowski

Od oficjalnego powitania na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego przez prezydenta Andrzeja Dudę prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan rozpoczął we wtorek przed południem jednodniową wizytę w Warszawie. Prezydenci mają rozmawiać o współpracy w ramach NATO oraz relacji Ankary z UE.

Po oficjalnym powitaniu prezydenci Polski i Turcji będą rozmawiać w cztery oczy a następnie odbędą się rozmowy plenarne delegacji pod przewodnictwem prezydentów RP i Republiki Tureckiej. O godz. 13 obecności obu prezydentów zostaną podpisane dokumenty, następnie Duda i Erdogan spotkają się z dziennikarzami. Potem zaplanowano udział prezydentów w Forum Gospodarczym.

 

Kolejnym punktem wizyty tureckiego prezydenta w Warszawie będzie śniadanie, które na jego cześć wyda premier Beata Szydło. Następnie zaplanowano spotkanie prezydenta Erdogana z marszałkiem Sejmu Markiem Kuchciński, a także z marszałkiem Senatu Stanisławem Karczewskim.


Prezydent Turcji złoży też wieniec na Grobie Nieznanego Żołnierza.

 

Wieczorem Recep Tayyip Erdogan weźmie udział w oficjalnym obiedzie, który na jego cześć wyda prezydent Andrzej Duda.

 

"Ważne ogniwo bezpieczeństwa w ramach NATO"


Według szefa gabinetu prezydenta Krzysztofa Szczerskiego głównymi tematami rozmów w Pałacu Prezydenckim ma być m.in. współpraca w ramach NATO oraz sytuacja na Bliskim Wschodzie, a także relacje Ankary z UE.

 

Jak podkreślił Szczerski, Turcja jest dzisiaj ważnym ogniwem bezpieczeństwa w ramach NATO, łączącym "perspektywę flanki wschodniej z południem". Według niego rozmowa na temat stanu bezpieczeństwa i konfliktów na Bliskim Wschodzie jest także ważna z perspektywy niestałego członkostwa Polski w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.

 

Podczas rozmowy poruszona zostanie również kwestia relacji Ankary z Unią Europejską, w tym polityki migracyjnej.

 

Podpisane w marcu 2016 r. porozumienie z Turcją doprowadziło do niemal całkowitego powstrzymania napływu ludności z wybrzeża tureckiego na wyspy greckie.

 

Ankara obecnie jest jednak krytykowana w UE za m.in. przeprowadzenie czystek w armii, sądownictwie i mediach w następstwie nieudanego puczu, przeprowadzonego przez wojskowych średniego szczebla w lipcu ubiegłego roku. W ocenie Komisji Europejskiej w ten sposób Turcja sama oddala się od perspektywy akcesji do UE; niedawno szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker w przewidywalnym czasie wykluczył członkostwo Turcji w UE.

 

Na początku października Erdogan powiedział na forum tureckiego parlamentu, że Turcja nie potrzebuje już członkostwa w Unii Europejskiej, lecz jednostronnie nie porzuci rozmów akcesyjnych, które utknęły w martwym punkcie.

 

Razem protestuje

 

Partia Razem protestuje przeciw wizycie w Polsce prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana i "przyjmowaniu go z honorami". - Turcja nagminnie łamie prawa człowieka - podkreślił we wtorek działacz ugrupowania Maciej Konieczny na porannym briefingu przed Pałacem Prezydenckim.

 

- Turcja rządzona przez Erdogana, to kraj, gdzie nagminnie łamane są prawa człowieka - powiedział Konieczny.

 

- Reżim Erdogana zamknął w więzieniach tysiące więźniów politycznych. Są wśród nich legalnie wybrani parlamentarzyści, dziennikarze. Dzisiejsza Turcja, to kraj w którym panuje cenzura, w którym zamknięto opozycyjne gazety i radia. Kraj, w którym za działalność polityczną traci się prace i idzie do więzienia - podkreślił.

 

Według działaczy Partii Razem wtorkowa wizyta Erdogana w Polsce jest symboliczna, bo odbywa się przeddzień posiedzenia Rady Europejskiej, która ma się zająć m.in. Turcją. Konieczny ocenił, że "to jest bardzo wygodne dla Erdogana, to jest korzystne dla niego politycznie", ale jak zaznaczył "nie dla Polski".

 

PAP

prz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie