"Ogromny walor promocyjny". Rzeczniczka PGE Narodowego o bezprawnym wykorzystaniu wizerunku stadionu przez Katy Perry

Stadion PGE Narodowy pojawił się w najnowszym teledysku Katy Perry. Amerykańska wokalistka wykorzystała go w klipie do piosenki "Swish Swish", nie wykupując do tego praw i zmieniając nazwę areny na fikcyjną. Przedstawiciele PGE Narodowego nie zamierzają jednak występować na drogę prawną przeciw gwieździe popu.
- Kiedy obejrzeliśmy najnowszy teledysk Katy Perry byliśmy uradowani, ale i też trochę zdziwieni, bo manegment artystki nie zwracał się do nas z prośbą o wykorzystanie wizerunku stadionu. Oczywiście nas to bardzo cieszy, ale i nie dziwi, bo to jedna z najnowocześniejszych aren wielofunkcyjnych na świecie - powiedziała rzeczniczka PGE Narodowego Monika Borzdyńska.
Dodała, że polska strona będzie kontaktować się z menagerami artystki, by "poprosić o jakąś promocję PGE Narodowego", choćby o oznaczenie w mediach społecznościowych. - A może artystka zechce zaśpiewać na Narodowym - dodała Borzdyńska.
Przedstawiciele PGE Narodowego podkreślili, że choć wizerunek stadionu jest chroniony, to nie będą podejmować w tej sprawie żadnych kroków prawnych. - W tym przypadku mamy do czynienia z ogromnym walorem promocyjnym, nie jest promowana jakaś konkretna marka - wyjaśniła Borzdyńska.
Teledysk Katy Perry miał premierę 24 sierpnia tego roku. Obejrzano go już 17 mln razy.
polsatnews.pl, Polsat News
