Wiceburmistrz opublikował zdjęcie piersi pasażerki metra. "To fascynacja dla stwórcy, który ustanowił macierzyństwo"

Polska
Wiceburmistrz opublikował zdjęcie piersi pasażerki metra. "To fascynacja dla stwórcy, który ustanowił macierzyństwo"
Facebook/Grzegorz Wysocki

Na prywatnym profilu na Facebooku wiceburmistrza warszawskiej Ochoty Grzegorza Wysockiego zawrzało po tym, gdy opublikował on zdjęcie kobiety w bluzce z dużym dekoltem siedzącej w pociągu metra. Wiele wskazuje na to, że zdjęcie zrobiono bez zgody uwiecznionej na nim osoby. "I jak tu nie być z rana optymistą?" - podpisał fotografię wiceburmistrz.

Post nie spodobał się części użytkowników portalu społecznościowego. Skrytykowali oni Wysockiego za seksizm, uprzedmiotowienie kobiecego ciała oraz za publikację zdjęcia bez zgody fotografowanej osoby.

 

Facebook/Grzegorz Wysocki/zdjęcie z komentarzy

  

 

Wiceburmistrz skasował post, ale opublikował nowy.

 

"Piersi nie potrafią mówić"

 

"Umieściłem z okazji Dnia Matki zdjęcie piersi kobiety karmiącej. Dzisiaj przejrzałem posty pod nim i włosy mi dęba stanęły. Dla jednych stałem się seksistą a drudzy zaczęli sobie niesmacznie i wulgarnie dowcipkować. Świat zwariował. Musiałem go skasować. Z pewna nieśmiałością publikuję zdjęcie ambasadora Nowej Gwinei. zobaczymy co z tego wyniknie" - napisał. Ale i pod tym postem rozgorzała dyskusja.

 

 

Internauci pytali wiceburmistrza, skąd założenie, że przedstawiona na fotografii kobieta jest faktycznie karmiącą matką, skoro nie ma z nią dziecka.

 

"Pytał pan?" - dopytywali krytykujący.

 

"Piersi nie potrafią mówić" - odpisał Wysocki. I wytłumaczył, dlaczego opublikował (usunięty już) post ze zdjęciem biustu: "To jest kwestia fascynacji dla stwórcy, który ustanowił macierzyństwo".

 

 

Poprosiliśmy o komentarz wiceburmistrza Ochoty, jednak na razie nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

 

polsatnews.pl

pam/dro/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie