Amerykańska orkiestra wojskowa zachwyciła zakopiańską publiczność

Kultura
Amerykańska orkiestra wojskowa zachwyciła zakopiańską publiczność
PAP/Grzegorz Momot

Łzami wzruszenia i owacjami na stojąco zakończył się w środę wieczorem zakopiański koncert Orkiestry Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych w Europie.  

Zakopiańska publiczność szczególnie oklaskiwała wokalistkę zespołu Jill Marie Diem, która - jak sama powiedziała - "ma góralską krew" bo jej przodkowie pochodzili z Nowego Targu i jest spokrewniona z byłym burmistrzem tego miasta. Zachwyciła słuchaczy wykonaniem disnejowskiego utworu "Frozen" oraz utworami popularnej amerykańskiej gwiazdy Adele.

 

Muzycy zauroczeni górami

 

- Moi prapradziadkowie o nazwisku Fryźlewicz wyemigrowali z Nowego Tagu do Pensylwanii. Śpiewam całe życie, od małego dziecka, a w Orkiestrze Sił Powietrznych stacjonującej w Europie śpiewam od czterech lat. Wcześniej odwiedzałam Polskę, ale w Zakopanem jestem pierwszy raz i jestem zauroczona górami - powiedziała Jill Marie Diem.

 

Dyrygent Don Schofield, który prowadzi amerykańskie orkiestry wojskowe od 20-tu lat, z Orkiestrą Sił Powietrznych stacjonującą na co dzień w niemieckim Ramstein, pracuje od ośmiu miesięcy. Wcześniej dyrygował zespołami wojskowymi w Waszyngtonie, Ohio, Kolorado, Georgia oraz Illinois.

 

Amerykanie zagrali Chopina i musicalowe hity

 

Schofield, w przerwach między utworami, opowiadał ciekawostki związane z instrumentami muzycznymi i zapowiadał kolejne przeboje amerykańskiej muzyki. W pewnym momencie zaprosił do dyrygowania obecnych na koncercie dyrektorów trzech parków narodowych: Tatrzańskiego Parku Narodowego, jego słowackiego odpowiednika oraz amerykańskiego Parku Narodowego Gór Skalistych.

 

Szczególną niespodzianką dla słuchaczy było wykonanie "Walczyka minutowego" Fryderyka Chopina na trąbce z towarzyszeniem orkiestry.

 

W klimaty Dzikiego Zachodu orkiestra wprowadziła słuchaczy muzyką kowbojską. Wykonała także hity musicalowe rodem z Broadwayu oraz hollywoodzką muzykę filmową. Zachwyciła słuchaczy "Błękitną Rapsodią" Georga Gershwina i utworami Glenna Millera.

 

Nie obyło się bez bisów

 

Bisując na koniec, muzycy zeszli z estrady i zagrali wśród publiczności. Niespodzianką dla amerykańskich muzyków był z kolei krótki występ zakopiańskiego zespołu Zornica.

 

Orkiestra Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych w Europie koncertowała w Zakopanem z okazji odnowienia trójstronnej umowy o współpracy w. w. siostrzanych parków narodowych, oraz 10. międzynarodowej konferencji naukowej "Od wiedzy do inspiracji - nowoczesne metody edukacji w obszarach cennych przyrodniczo", zorganizowanej przez krakowski Konsulat USA we współpracy z polskimi parkami narodowymi.

 

PAP, polsatnews.pl

paw/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie