Zmiana uderzy głównie w Polaków. Deklaracja Merkel ws. obniżenia zasiłków na dzieci imigrantów z UE
Niemiecki rząd zamierza obniżyć zasiłki na dzieci imigrantów z Unii Europejskiej, jeżeli dzieci te nie mieszkają w Niemczech. Gabinet Angeli Merkel przyjął w środę deklarację w tej sprawie. Zmiana ta będzie dotyczyć w głównej mierze Polaków.
Konkretny projekt ustawy ma być gotowy po zmianach w prawie unijnym. Komisja Europejska negatywnie odniosła się jednak do planów niemieckiego rządu, określając je jako niezgodne z prawem UE.
Dlatego przed dwoma tygodniami wielka koalicja postanowiła, że nie będzie odpowiedniego projektu ustawy przed wrześniowymi wyborami do Bundestagu.
"Po dokonaniu odpowiednich zmian w europejskim prawie"
Ponieważ współrządząca SPD z powodu zastrzeżeń Brukseli zablokowała projekt ustawy, koalicja zatwierdziła jedynie wstępną deklarację. Czytamy w niej: "Po dokonaniu odpowiednich zmian w europejskim prawie rząd przedłoży projekt ustawy dotyczący dopasowania zasiłku rodzinnego do kosztów utrzymania w różnych krajach Unii Europejskiej".
Plany resortu finansów zakładają uzależnienie wysokości świadczenia od kosztów życia w kraju, w którym dziecko przebywa. A zatem Polakom, Rumunom, Bułgarom, Chorwatom i Węgrom, zamiast dotychczasowych 192 euro miesięcznie, przysługiwałaby na dziecko tylko połowa tej kwoty, czyli 96 euro.
Zasiłek na 87 tys. dzieci mieszkających w Polsce
Obecnie Niemcy płacą zasiłek w pełnej wysokości na około 185 tys. dzieci obcokrajowców z Unii żyjących poza granicami Niemiec. Wśród nich najwięcej, bo aż 87 tys. jest dzieci mieszkających w Polsce. 15 tys. dzieci otrzymujących zasiłki mieszka w Rumunii, około 12 tys. w Chorwacji i 5,5 tys. w Bułgarii.
Deutsche Welle, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze