Wybory prezydenckie w Serbii. Prawdopodobnie w I turze wygrał premier Vuczić

Świat
Wybory prezydenckie w Serbii. Prawdopodobnie w I turze wygrał premier Vuczić
PAP/EPA/ANDREJ CUKIC/
Aleksandar Vuczić (z córką) w lokalu wyborczym.

Według agencji Reutera konserwatywny premier Aleksandar Vuczić wygrał wybory prezydenckie w Serbii, uzyskując 58 proc. głosów w I turze. Agencja opiera się na projekcji wyników na podstawie rezultatów z wybranych lokali wyborczych.

Kandydujący z ramienia konserwatywnej Serbskiej Partii Postępowej (SNS) Vuczić był faworytem wyborów; sondaże dawały mu znaczną przewagę nad 10 kandydatami opozycji.

 

Według projekcji, sporządzonej przez grupę badawczą Ipsos, na drugim miejscu, z 14 proc. głosów, uplasował się dotychczasowy rzecznik praw obywatelskich, startujący jako kandydat niezależny centrysta Sasza Janković.

 

Vuczić jest oskarżany o autorytaryzm

 

Oficjalne wyniki wyborów w tym ponad 7-milionowym kraju spodziewane są w poniedziałek.

 

Uprawnionych do głosowania było prawie 6,8 mln osób. Jak podała państwowa komisja wyborcza, na dwie godziny przed zakończeniem głosowania frekwencja wynosiła ok. 46 proc. - o dwa punkty procentowe mniej niż podczas poprzednich wyborów prezydenckich w 2012 roku. AP zauważa, że wyższa frekwencja sprzyjałaby kandydatom opozycji.

 

Wygrana ugruntowałaby pozycję Aleksandara Vuczića jako najważniejszego polityka w regionie, mimo oskarżeń o autorytaryzm ze strony opozycji. Sondaże wskazują, że poparcie dla 47-letniego Vuczicia, który jest szefem rządu od 2014 r., nie spadło w ostatnim czasie mimo wprowadzanych przez niego środków oszczędnościowych, by ożywić gospodarkę.

 

Trudne reformy i cięcia przyczyniły się do poprawy sytuacji gospodarczej kraju i obniżenia bezrobocia. Mimo tych sukcesów poziom życia w kraju jest zaliczany do najniższego na Bałkanach.

 

Aby uniknąć drugiej tury, Vuczić musiałby zdobyć ponad 50 proc. głosów. Jeżeli tak się nie stanie, kolejne głosowanie odbędzie się 16 kwietnia, kiedy przypada prawosławna Wielkanoc.

 

11 kandydatów

 

Wśród 10 rywali Vuczicia do najpoważniejszych należą były minister spraw zagranicznych Vuk Jeremić i dotychczasowy rzecznik praw obywatelskich Sasza Janković. Obaj są centrystami i startują jako kandydaci niezależni.

 

W wyborach udział wzięli również m.in. szef Serbskiej Partii Radykalnej (SRS) Vojislav Szeszelj, który rok temu został uniewinniony od zarzutów zbrodni wojennych przez trybunał ONZ w Hadze, oraz działacz polityczny i komik Luka Maksimović.

 

Niezależni obserwatorzy zgłaszali pojedyncze nieprawidłowości w procesie głosowania, jak przypadki prób przekupienia wyborców czy oddania głosów przez osoby nieposiadające odpowiedniego dokumentu tożsamości.

 

PAP, polsatnews.pl

 

 

ptw/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie