Korwin-Mikke: Ukraińcy wychwalający ludobójstwo powinni mieć zakaz wjazdu do UE
Europoseł Janusz Korwin-Mikke zapowiedział, że "będzie się starał przedłożyć wniosek, żeby Parlament Europejski zażądał od Komisji Europejskiej", aby nałożyła zakaz wjazdu na teren Unii Europejskiej politykom Ukraińskim, którzy "pochwalają działania Stefana Bandery". Jest to reakcja na rezolucję parlamentu ukraińskiego, potępiającą uchwały Sejmu i Senatu RP ws. zbrodni wołyńskiej.
"To upolitycznianie historii". Parlament Ukrainy potępił decyzję Sejmu i Senatu RP ws. zbrodni wołyńskiej
Uchwała ws. rzezi wołyńskiej ze stwierdzeniem o ludobójstwie przyjęta przez Sejm
Parlament Ukrainy potępił w czwartek decyzje Senatu i Sejmu RP w sprawie zbrodni wołyńskiej. Uznał, że określenie jej mianem ludobójstwa jest "upolitycznianiem historii" i przekreśla osiągnięcia wieloletniego dialogu historycznego na ten temat.
Korwin-Mikke przypomniał sankcje, jakie UE nałożyła na Białoruś m.in. za nieprzestrzeganie demokratycznych zasad. Przedstawiciele białoruskiego reżimu Aleksandra Łukaszenki mają zakaz wjazdu na teren UE. Eurodeputowani Janusz Korwin-Mikke i Robert Jarosław Iwaszkiewicz próbują przeforsować podobną uchwałę w stosunku do polityków ukraińskich.
"Ukraiński parlament się wygłupił"
- Moim zdaniem pochwalanie ludobójstwa jest czymś gorszym niż ewentualne sfałszowanie wyborów - podkreślił Korwin-Mikke. - Będziemy starali się przedłożyć wniosek, żeby Parlament zażądał od Komisji Europejskiej, aby te same kroki, które podjęła w stosunku do dygnitarzy reżimu Łukaszenki, podjęła w stosunku do polityków ukraińskich, którzy pochwalają działania Stefana Bandery – dodał.
Prezes partii KORWiN zaznaczył, że polskie władze nie powinny reagować na uchwałę ukraińskiego parlamentu. - Polski rząd nie powinien nic w tej sprawie robić. Nie ma żadnego powodu, aby polski rząd reagował na to, co robi parlament Ukrainy. Sejm i Senat RP zrobiły rzecz słuszną, parlament ukraiński się wygłupił – powiedział.
"Nie ma powodu by narażać się dla Ukrainy"
- Parlament Ukrainy potępiając lipcową uchwałę Sejmu RP w sprawie ludobójstwa na Wołyniu zadrwił z polskich elit politycznych, które od lat narażają nasze bezpieczeństwo, by ratować Ukrainę. Nie ma powodów byśmy narażali się dla Ukrainy, która nie jest nawet wstanie przyznać się do ludobójstwa i przeprosić za zbrodnie – uważa z kolei Szczepan Barszczewski, lider partii KORWiN na Podlasiu.
- Od lat na Ukrainie gloryfikuje się Stefana Banderę, zbrodniarza i sojusznika Adolfa Hitlera. Politycy PiS-u i PO udawali, że tego nie widzą. W końcu doczekali się jednoznacznej odpowiedzi od Ukraińców. Ciekawe czy wciąż będą mówili, że pada deszcz? - dodał.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze