Tragiczny wypadek w Warszawie. Po zderzeniu dwóch aut, jedno z nich wjechało w pieszych. Jedna osoba nie żyje
Do wypadku doszło na skrzyżowaniu ul. Fieldorfa z Meissnera na warszawskiej Pradze w środę późnym popołudniem. Zderzyła się toyota i ford, Siła uderzenia wyrzuciła forda na chodnik, gdzie auto potrąciło dwoje rowerzystów jadących z rocznym dzieckiem oraz dwoje pieszych. Jedną z poszkodowanych, 41-kobietę, reanimowano, niestety zmarła.
Poważnie ranne jest roczne dziecko, które wiózł na rowerze jeden z potrąconych mężczyzn. Dziecko również było reanimowane, trafiło do szpitala. Rowerzysta także odniósł obrażenia, ale mniej groźne.
Świadkowie wypadku twierdzą, że kierowca toyoty skręcając w lewo, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu fordowi. Ten padł na wysepkę, potem na chodnik. Samochód miał przed wypadkiem poruszać się ze znaczną prędkością.
Dokładne przyczyny wypadku ustala policja i prokurator, którzy pracują na miejscu.
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze