Częstochowa: nożownik próbował dostać się do autobusu miejskiego. Kierująca zamknęła drzwi i odjechała

Polska
Częstochowa: nożownik próbował dostać się do autobusu miejskiego. Kierująca zamknęła drzwi i odjechała
Polsat News

Strzały padły w Częstochowie, gdy policjanci próbowali opanować uzbrojonego w nóż agresywnego mężczyznę. Kiedy ostrzeżenie nie pomogło, nożownik został postrzelony w kolano. Mimo to nadal nie dawał się obezwładnić policjantom. Próbował wejść do autobusu miejskiego, ale kierująca nim kobieta na nie wpuściła go do środka i odjechała.

Olga Szymala, prowadząca miejski autobus linii nr 26, była świadkiem interwencji policjantów, gdy podjeżdżała na znajdujący się na jej trasie przystanek. Po zatrzymaniu na nim pojazdu nie otworzyła drzwi. Nożownik wyrwał się policjantom i próbował dostać się do pojazdu. Mężczyzna zaczął napierać na drzwi. Wtedy Szymala odjechała.

 

33-letni mężczyzna najprawdopodobniej miał objawy choroby psychicznej i zachowywał się agresywnie. O pomoc w jego obezwładnieniu poprosili policję ratownicy pogotowia ratunkowego, którzy przyjechali do domu mężczyzny. Gdy funkcjonariusze dotarli na ul. Sikorskiego mężczyzna był już poza miejscem zamieszkania. Miał przy sobie nóż. Nie reagował na wezwania do porzucenia go. Groził funkcjonariuszom, że ich zabije. Przewrócił jednego funkcjonariusza i zaatakował go nożem. Policjant został ranny w rękę. To wtedy policjanci użyli broni palnej.


Gdy o incydencie dowiedział się prezes częstochowskiego Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego zdecydował, że postawa kierującej wymaga nagrodzenia i pochwały.


Zatrzymany przez policję mężczyzna może usłyszeć zarzut czynnej napaści na funkcjonariuszy policji z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Prokuratura będzie też sprawdzać, czy użycie broni przez policjantów było konieczne i zasadne - poinformował rzecznik częstochowskiej Prokuratury Okręgowej Tomasz Ozimek.

 

Ranny policjant oraz postrzelony w nogę mężczyzna zostali przewiezieni do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

 
dziennikzachodni.pl

am/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie