"Frankowicze" znów protestowali przed oknami prezydenta

Po raz kolejny posiadacze frankowych kredytów pojawili się przed Pałacem Prezydenckim, domagając się zmiany prawa. Protestujący przyszli, by przypomnieć prezydentowi o jego obietnicy wyborczej, pomocy osobom zadłużonym we franku szwajcarskim. - Ich zdaniem prace nad ustawą która ma pomóc "frankowiczom" toczą się zbyt wolno - relacjonował reporter Polsat News Piotr Witkowski.
„Frankowicze” wezwali prezydenta Andrzeja Dudę do wsparcia prac nad ustawą, która między innymi zlikwidowałaby kredyty denominowane lub indeksowane w walutach obcych.
„Precz z samowolą bankową” „Chcemy spokojnie spłacać kredyty i żądamy ukarania winnych bankowych oszustw” - takie były główne hasła manifestacji. Zorganizowało je stowarzyszenie "Pro Futuris", działające na rzecz poszkodowanych przez banki.
Protestujący podpisywali też specjalne kartki świąteczne dla prezydenta z życzeniami, które brzmiały:
"W ten magiczny czas Świąt Bożego Narodzenia życzę Panu spokoju, prezentów i zdrowia. Żeby nigdy nie musiał Pan się martwić o dzień jutrzejszy, ani o to, czy ktoś nie wyrzuci Pana i Pańskiej rodziny z domu".
Polsat News
Czytaj więcej