Znajomi zostawili kobietę samą w górach. Musiało interweniować TOPR

Polska

W ubiegłą sobotę późnym popołudniem TOPR musiał ewakuować z Mięguszowieckiego Szczytu Wielkiego turystkę, która została pozostawiona przez swoich znajomych pod wierzchołkiem i nie była w stanie samodzielnie zejść do Morskiego Oka. W tym samym czasie nad Tatrami przetaczały się burze. Udała się dopiero druga próba zabrania kobiety na pokład śmigłowca.

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!