Ratował zaniedbane zwierzęta, dostał zarzuty kradzieży. "Teraz też bym je odebrał"
Polska
Grozi mu 10 lat więzienia, bo prokuratura zarzuca mu kradzież i kradzież rozbójniczą. To dwa razy więcej niż oprawcom zwierząt, które ratował. – Jeśli miałbym postąpić teraz w ten sam sposób, też odebrałbym te zwierzęta - powiedział gość wieczornych "Wydarzeń”"Konrad Kuźmiński. W jego sprawie interweniowali już RPO i wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.
Komentarze