"Przeze mnie nie odbył się uroczysty obiad u królowej". Leszek Miller o wejściu Polski do UE
Polska
Negocjacje ws. wejścia Polski do UE kończyliśmy w Kopenhadze. Najdziwniejsze było to, że tylko polska delegacja przyjechała tam właśnie na negocjacje. Pozostałe 9 krajów uwzględniły sugestie gospodarzy i przyjechały na akademię. Zepsułem im to. Co więcej, przeze mnie nie odbył się uroczysty obiad u królowej Danii. Wszyscy byli obrażeni - opowiadał Leszek Miller w 20. rocznicę przystąpienia do UE. Jak dodał, Polska jako jedyna delegacja, "od początku podkreślała gospodarzom, że przyjechała na prawdziwe negocjacje, bo mamy jeszcze klika punktów niedokończonych. Mieliśmy 6 postulatów" - relacjonował były premier w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim.