"Nikła szansa, by zatrzymać zamieszki". Prof. Nowicka: Bunt we Francji wzrastał

Świat

- Protestujący często są między 12. a 18. rokiem życia. Policjanci mówią, że nie są przygotowani do akcji wobec dzieci - mówiła w Polsat News prof. Joanna Nowicka z Uniwersytetu w Cergy-Pontoise. By stłumić zamieszki, rząd w Paryżu wysłał na ulice pojazdy "przypominające stan wojenny". - Wykonano ogromne wysiłki, aby ta młodzież miała dostęp do sportu i bibliotek. To wszystko płonie - dodała.

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!