Nagły pożar, a obok auto naczelnika OSP. Twierdzi, że był "na lewiźnie z dziewczyną"

Polska

Naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Drygałach koło Ełku może mieć związek z podpaleniem traw w okolicy - dowiedziała się "Interwencja". Świadek zdarzenia zrobił zdjęcie auta Adama N., odjeżdżającego z miejsca zdarzenia. Mężczyzna przyjął później mandat, dziś twierdzi jednak, że jest niewinny, a w lesie był na schadzce z dziewczyną.

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze