Leszek Miller w "Gościu Wydarzeń": Tysiące ludzi bierze pensje, a nie są do niczego potrzebni
Polska
- Nie wiem jak to się stało, że polska administracja jest tak rozdęta. Mój rząd liczył 16 konstytucyjnych ministrów. Teraz jest ich 25, nie licząc tabunu wiceministrów, pełnomocników - mówił Leszek Miller w programie "Gość Wydarzeń". Podkreślił, że teraz "tysiące ludzi, które biorą pensje, a nie są do niczego potrzebni". Były premier, a obecnie europoseł nie zgadza się na podwyżki dla polityków.