Gmina "zwija" asfalt. Okazało się, że droga z rządowej dotacji przebiegała przez prywatny grunt
Polska
Finał batalii o drogę w gminie Górno na Kielecczyźnie. Co ciekawe nie chodzi o jej budowę, czy remont, a o... rozebranie. Po pięciu latach sąd zdecydował, że pas asfaltu musi zostać zerwany wraz z podbudową, bo bezprawnie położono go na działce kobiety, która sobie tego nie życzyła. Gmina oferowała jej kwotę 40 zł za metr, ale właścicielka nie przyjęła oferty, uznając ją za zbyt małą.
Komentarze