Byliśmy w fabryce Piorunów. Na naukę ich obsługi wystarczy pół godziny
Polska
Żołnierz nosi go przy sobie, a gdy w jego stronę nadlatuje rakieta lub helikopter, wybiera odpowiednią opcję i wystrzeliwuje pocisk. Mowa o zestawach Piorun, produkowanych w Skarżysku-Kamiennej. Na antenie Polsat News wiceszef koncernu Mesko wyjaśnił, jak używać tych wyrzutni, ile trwa nauka ich obsługi oraz dlaczego, gdy - odpukać - Piorun wpadnie w ręce wroga, ten nie będzie mógł go użyć.