Burza nad meksykańskim miastem. W sześciu dzielnicach spadło gradu po pas
Świat
Ciężarówki niemal pogrzebane pod grubą warstwą lodu, zniszczone samochody, domy, służby miejskie usiłujące zapanować nad kataklizmem - takie obrazki to prawdziwa rzadkość w meksykańskim mieście, gdzie termometry pokazują ponad 30 stopni. Według lokalnych władz takiego gradobicia nie było tam nigdy wcześniej. Dla dzieci to okazja do zabawy, dla naukowców dowód na zmiany zachodzące w klimacie.
Komentarze