Państwo w państwie - Śmierć zamiast odsiadki

Gdy policjanci przyszli po Marcina Reznerowicza, był on silnym, zdrowym mężczyzną. Następnego dnia już nie żył. Rodzina twierdzi, że został skatowany na komisariacie, policja, że niefortunnie spadł z pryczy podczas ataku padaczki.

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!