Państwo w państwie - Oskarżony o zabójstwo, którego mógł nie popełnić
Piotr Ogrodniczuk spędził cztery lata w areszcie, oskarżony za zabójstwo, którego mógł nie popełnić. Mężczyzna pił alkohol z Jackiem B. i jego szwagierką. Twierdzi, że zasnął, a gdy się ocknął - Jacek B. już nie żył. Wypadł z okna z telewizorem przywiązanym do szyi. Na odbiorniku nie ma odcisków palców pana Piotra. Obciążyły go jedynie zeznania szwagierki, która przed sądem przyznała, że wymusili je policjanci.