Interwencja - Żył w dramatycznych warunkach. Wielki odzew po reportażu
Żył na skraju nędzy, w stuletnim domu, który wymagał pilnego remontu. 61-letni pan Wacław nie miał żadnych dochodów, nie był ubezpieczony, nie chodził do lekarzy i nawet nie miał dowodu osobistego. Był poza systemem. Wszystko zmieniło się, gdy odwiedziliśmy go z kamerą.