Interwencja - Zamiast pracy za 1000 zł… kredyt do spłacenia
Do Barbary Niezgody z Paździorna zapukały dwie przedstawicieli firmy, proponując nietypową współpracę. Emerytka twierdzi, że miała być „żywą reklamą” produktów i dostarczać kolejnych klientów w zamian za 1000 zł miesięcznie. Zamiast tego została z produktami i… kredytem za nie do spłacenia.