Interwencja - Urządził w domu rzeź. Właśnie wyszedł na wolność

6 czerwca 2016. Krzysztof W. ośmiokrotnie postrzelił szwagra , dwukrotnie teściową, a trzykrotnie żonę, która zasłoniła ciałem swojego ojca. Później zabarykadował się w domu i oddał ponad 600 strzałów do policji. To cud, że nikt nie zginął. Mężczyzna został skierowany na przymusowe leczenie psychiatryczne. Właśnie teraz, po pięciu i pół roku, odzyskał wolność. Jego ofiary boją się, że "dokończy dzieła". W programie także: Napisać o Maćku Konstanskim z Gdyni, że to bohater, to za mało. Bo jak w jednym słowie określić dziecko, które od początku swojego życia pomaga nieuleczalnie chorym rodzicom? Karmi ich, przenosi na łóżko, myje… Po trzech latach wróciliśmy do rodziny Konstanskich z kamerą.

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!