Interwencja - Po kontroli skarbowej jego firma upadła. Odszkodowania nie ma

4 marca 2019. Stefan Żogała prowadził firmę transportową przez ponad 20 lat. Zatrudniał 45 osób. Otrzymywał liczne nagrody i wyróżnienia dla przedsiębiorców. Jego firma upadła po kontroli urzędu skarbowego ze Staszowa. Zarzucono mu fikcyjne transakcje paliwowe, dzięki którym miał wyłudzić ok. 200 tys. zł podatku. I choć ostatecznie został oczyszczony z zarzutów, został bez odszkodowania. - Jestem dziadem, żyję za 800 zł – dziś mówi.

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze