Interwencja - Ofiara sadysty żyje za 150 zł miesięcznie. Kat winien jest jej 260 tys. zł

28 sierpnia 2018. Była przywiązywana do ławy, kopana, gwałcona i tak bita, że aż straciła wzrok. 48-letnia dziś pani Bernarda ma wyrok, zgodnie z którym oprawca ma jej zapłacić 150 tys. zł zł zadośćuczynienia i comiesięczną rentę w kwocie 1000 zł. Ale niewidoma kobieta żyje ze 153 zł zasiłku pielęgnacyjnego, a zasądzona kwota, która urosła już do ponad 260 tys. zł, jest tylko na papierze, bo siedzący w więzieniu kat nie pracuje. I zmusić go nie można.

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze