Interwencja - Ma zapłacić za utylizację niebezpiecznych odpadów, które ktoś mu podrzucił

12 maja 2021. Na stacji kontroli pojazdów, którą prowadzi pan Marcin, ktoś porzucił tira, z którego zaczęła wylewać się ciecz. Na pierwszy rzut oka była to substancja żrąca. O ile w śledztwie prokuratorskim pan Marcin i jego wspólnicy zostali uznani za pokrzywdzonych, o tyle według gminy za posiadacza z automatu uznaje się właściciela posesji, na której znajdują się niebezpieczne odpady. I to właśnie jego zobowiązuje się do ich utylizacji. W tym przypadku koszt takiej operacji może wynosić nawet 2 mln zł.

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!