Graffiti - Mariusz Błaszczak
04 stycznia 2017. - Pod lokalem, przy którym zginął 21-letni Polak, zapalano znicze i składano kwiaty. W sytuacji, w której część osób w ten sposób upamiętniała to tragiczne wydarzenie, pojawili się ludzie, którzy ewidentnie szukali rozróby. Policja nie mogła interweniować, bo poszkodowani mogli zostać ci, którzy przyszli złożyć kwiaty - powiedział w programie "Graffiti" szef MSWiA Mariusz Błaszczak.
Komentarze