Wyniki wyborów na styku. Lawina komentarzy w sieci [RELACJA]
![Wyniki wyborów na styku. Lawina komentarzy w sieci [RELACJA]](https://ipla.pluscdn.pl/dituel/cp/nu/nuoo87vg599zv6u3rfg8rojwprjhwinv.jpg)
O g. 21 zakończyło się głosowanie w wyborach prezydenckich. Kandydaci skomentowali wyniki exit poll. Głos zabrali także premier Donald Tusk i prezydent Andrzej Duda.
"Jedno jest pewne, żadnego triumfalizmu i nadmiernej ekscytacji. Przeciwnik ma olbrzymie zasoby i aktywa" - deklaruje w sieci Joachim Brudziński (PiS), reagując na sondażowe wyniki late poll. "Po naszej stronie musi być tylko wysoko uniesiona garda … pokora, praca, i jeszcze raz praca. Na końcu precyzyjnie wyprowadzony cios i nokaut" - dodaje współpracownik Jarosława Kaczyńskiego
Przeliczono 100 proc. głosów oddanych w Stanach Zjednoczonych - podaje PKW.
Wyniki są następujące: Karol Nawrocki - 42,3 proc., Rafał Trzaskowski - 29,98 proc., Grzegorz Braun - 12,35 proc., Sławomir Mentzen - 7,16 proc., Magdalena - 2,21 proc.
Adrian Zandberg - 2,14 proc., Szymon Hołownia - 1,68 proc., Marek Jakubiak - 0,7 proc., Krzysztof Stanowski - 0,47 proc., Joanna Senyszyn - 0,45 proc., Artur Bartoszewicz - 0,38 proc., Maciej Maciak - 0,15 proc., Marek Woch - 0,03 proc.
Frekwencja w wyborach prezydenckich wyniosła 66,8 proc. - wynika z badania late poll 50 proc.
Late poll 50 proc.: Joanna Senyszyn 1,4 proc., Krzysztof Stanowski 1,3 proc., Marek Jakubiak 0,8 proc., Artur Bartoszewicz 0,5 proc., Maciej Maciak 0,4 proc., Marek Woch 0,1 proc.
Sławomir Mentzen zyskał 14,8 proc., Grzegorz Braun 6,3 proc., Adrian Zandberg 5,2 proc., Szymon Hołownia 4,9 proc., Magdalena Biejat 4,1 proc. - wynika z badania late poll 50 proc.
Rafał Trzaskowski zyskał 31,1 proc., a Karol Nawrocki 29,1 proc. - wynika z badania late poll 50 proc. zrealizowanego przez Ipsos dla Telewizji Polsat, TVN i TVP.
Sondaż uwzględnia oficjalne wyniki uzyskane przez ankieterów z połowy komisji wyborczych.
"Gra o wszystko", "brunatny populizm" czy "nie cynizm i draństwo" - takie komentarze pojawiły się w mediach społecznościowych znanych polskich polityków po wynikach exit poll. Jak stwierdził chociażby Donald Tusk, zaczyna się "twarda walka o każdy głos". Z kolei Andrzej Duda zaapelował o wybranie w II turze kandydata, który będzie "prezydentem wolnej, suwerennej, niepodległej Polski".
Czytaj więcej: Exit poll. Wynik wyborów na styku. Fala komentarzy w sieci
- To jest dobry punkt wyjścia. Walczymy o mobilizację, walczymy o zwycięstwo - Karolina Pawliczak (KO) w Polsat News.
- Rafał Trzaskowski przez sześć miesięcy udawał, że jest kandydatem centrowym, a dziś przypomniał sobie, że jest kandydatem lewicowym. Mówi o aborcji, funduszu kościelnym. Ten człowiek zmienia poglądy z dnia na dzień - Tobiasz Bocheński (PiS) w Polsat News.
"Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy! Dziękuję Wam z całego serca, do zwycięstwa" - napisał Karol Nawrocki.
"Dziękuję wszystkim, którzy powiedzieli, że pierwszy raz mieli na kogo głosować. Dziękuję wszystkim, którzy oddali swoje pierwsze głosy na mnie. Dziękuję za głosy za równą i bezpieczną Polską; za dostępnymi mieszkaniami, sprawną ochroną zdrowia, równością i pełnią praw kobiet" - napisała Magdalena Biejat.
Minimalna różnica dzieli Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego w badaniu exit poll. Kandydat KO i kandydat wspierany przez PiS stoczą decydujące starcie w II turze wyborów. W niedzielnym głosowaniu niemal po równo złożyło się ich poparcie wśród mężczyzn, wyborców młodych oraz tych w wieku 50-59 lat. Szczególnie zacięta jest także walka o triumf w województwie łódzkim.
Czytaj więcej: Zdecydować może najmniejszy szczegół. Tak rozkładają się ich głosy w Polsce
"Wynik, który właśnie zobaczyliśmy to tylko exit poll. Może się jeszcze zmienić, ale pewne jest to, że nie udało mi się wejść do drugiej tury. Pomimo tego, jest on i tak olbrzymim sukcesem. To prawdopodobnie będzie najwyższy wynik w historii naszego środowiska!" - napisał Sławomir Mentzen.
Zdaniem Pawła Szefernakera Nawrocki osiągnął "bardzo dobry wynik", który jest wyjściem do walki o głosy Polaków w drugiej turze wyborów. - Wychodzimy z remisowym wynikiem do drugiej tury i zabieramy się do dalszej pracy i walki o jak najlepszy wynik za dwa tygodnie - mówił.
- Przechodzimy z czwartego do piątego etapu kampanii i zgodnie z planem będziemy realizowali nasze założenia i walczyli o to, żeby wygrać wybory za dwa tygodnie - powiedział szef sztabu Karola Nawrockiego Paweł Szefernaker.
- Od pierwszego dnia tej kampanii jesteśmy bezpardonowo atakowani, ale jestem przekonany, że nas wszystkich, całe nasze środowisko, zaplecze Karola Nawrockiego i przede wszystkim Karola Nawrockiego, to wzmacnia do walki - dodał.
Według podanych na stronie PKW danych ze 100 proc. obwodów głosowania na statkach i platformach, Rafał Trzaskowski uzyskuje 38,01 proc. głosów; drugi jest Sławomir Mentzen z 21,05 proc.
Na trzecim miejscu znalazł się Szymon Hołownia z 9,36 proc. głosów. Na kolejnych: Grzegorz Braun (8,77 proc.), Karol Nawrocki (8,77 proc.), Magdalena Biejat (4,09 proc.), Adrian Zandberg (4,09 proc.), Artur Bartoszewicz (1,75 proc.), Joanna Senyszyn (1,17 proc.), Krzysztof Stanowski (1,17 proc.), Marek Woch (1,17 proc.), Marek Jakubiak (0,58 proc.), Maciej Maciak (0,0 proc.).
Frekwencja wyniosła 99,42 proc.
Szef PiS pytany, czy będzie osobiście apelował do kandydata Konfederacji o poparcie Nawrockiego w drugiej turze, powiedział: - Sądzę, że przyjdzie taki moment, żeby rozmawiać, ale to zależy od obydwu stron.
- Jestem bardzo zadowolony, bo jest lepiej niż było w planie - mówił szef PiS Jarosław Kaczyński
- Ledwie 40 proc. na kandydatów rządowych, a nawet jeżeli dodać do tego Adriana Zandberga, to i tak będzie wyraźna mniejszość. Pan marszałek powiedział, że to jest żółta kartka dla koalicji; to jest czerwona kartka - powiedział Kaczyński, nawiązując do wcześniejszej wypowiedzi marszałka Sejmu, kandydata Trzeciej Drogi Szymona Hołowni.
Sylwester Marciniak ocenił, że wyniki niedzielnego głosowania w wyborach prezydenckich podane mogą być raczej w poniedziałek, ale nie o godz. 10, gdy odbyć ma się pierwsza z planowanych na ten dzień konferencji PKW.
Od godziny 21 na stronie internetowej PKW ukazują się wyniki - powiedział podczas ostatniej w niedzielę konferencji przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak.
Podkreślił, że na godzinę 22, są tam dane ze 131 na ponad 32 tysięcy obwodów głosowania - co stanowi 0,4 procent.
- Wiem, że większość Polaków jest zmęczona ciągłym kryzysem, ciągłą awanturą i ślamazarnością. W związku z tym obiecuję ciężką pracę - dodał Trzaskowski.
- To jest ta różnica - mój konkurent bawi się na imprezie partyjnej, a ja jestem z wami - mówił do mieszkańców Tarnobrzega.
- W drugiej turze potrzebna nam taka mobilizacja, jak w 2023 roku. Prezydent musi rozliczać rząd i pogonić go do roboty. Żeby rozliczyć te wszystkie draństwa, które PiS-owska władza robiła przez osiem lat - Rafał Trzaskowski.
- Obiecuję wam, że będę rozmawiał z każdym. Jestem człowiekiem, który chce współpracy. Te wybory są właśnie o tym, czy będzie chaos i awantura, bo Nawrocki to polityk ekstra radykalny, albo będzie współpraca - powiedział Rafał Trzaskowski, który jest w Tarnobrzegu.
Zdecydowana większość wyborców, którzy pięć lat temu poparli Andrzeja Dudę, oddała głos na Karola Nawrockiego - wynika z badania exit poll przygotowanego przez Ipsos dla Telewizji Polsat, TVN i TVP. Ponadto niemal jedna piąta wyborców Dudy "odpłynęła" do Sławomira Mentzena.
Czytaj więcej: Na kogo dziś zagłosowali wyborcy Andrzeja Dudy? Nawrocki miał konkurenta
- W pierwszych wynikach widać budujące się poparcie Konfederacji w grupie 60+, które jest kluczem do wygrania wyborów - powiedział Krzysztof Bosak w Polsat News.
- Bardzo chętnie spotkam się z Rafałem Trzaskowskim i porozmawiam z nim o tym, co jest ważne dla wyborców lewicy - powiedziała Magdalena Biejat.
- Pamiętam, jak pięć lat temu Rafał Trzaskowski w podobnej sytuacji mówił do wyborców marszałka Bosaka, że chętnie pójdzie w marszu niepodległości. A później próbował ten marsz blokować. To są zupełnie niewiarygodne umizgi - Radosław Fogiel w Polsat News.
- Zaskoczyły mnie wyniki Szymona Hołowni, Grzegorza Brauna i Sławomira Mentzena - Grzegorz Schetyna w Polsat News.
Z sondażu exit poll wynika, że mężczyźni najczęściej głosowali na Karola Nawrockiego - 27,9 proc.
Kobiety najchętniej głosowały na Rafała Trzaskowskiego (33,8 proc.).
- Zamierzam pomóc naszym wyborcom podjąć decyzję w drugiej turze wyborów - szczegóły nie dziś, ale niebawem - powiedział Sławomir Mentzen.
Głos zabrał prezydent Andrzej Duda: "Dziękuję wszystkim moim Rodakom, którzy wzięli udział w pierwszej turze wyborów prezydenckich, poświęcili swój czas i oddali głos. Dziękuję za poważną obywatelską postawę. Dziękuję, że myślicie o sprawach naszej Ojczyzny. Z całego serca proszę byście za dwa tygodnie znów poszli i wybrali następnego Prezydenta RP".
Według danych exit poll w największych miastach faworytem jest Rafał Trzaskowski. Z kolei wśród mieszkańców wsi dominuje Karol Nawrocki.
Czytaj więcej: Przedstawiamy dane sondażowe wyborów prezydenckich z głosowania w miastach i wsiach.

- Słyszeliśmy od właścicieli wydumanych sondażowni, że będziemy mieli 0,5 proc. poparcia. Od mędrców i telewizyjnych ekspertów, że Razem nie jest w stanie zebrać podpisów, a co dopiero zdobyć poważnego wyniku w wyborach. Słyszeliśmy, że nie ma miejsca na nic poza duopolem i skrajną prawicą - powiedział Adrian Zandberg. Jak dodał, "udowodniliśmy im, że się mylą".
- Bóg zapłać serdeczne wszystkim, którzy ten wynik zbudowali, bo przecież ja tutaj tylko kandyduję, a kampanię ktoś musi robić - powiedział Grzegorz Braun. - Wyszliśmy z lasu na pole, oby to dla nas było pole grunwaldzkie - tłumaczył.
Czytaj więcej: Grzegorz Braun "czarnym koniem" wyborów prezydenckich. Mówił o "froncie gaśnicowym"
- Pracowaliśmy ciężko przez ostatnie lata, będziemy to robić z jeszcze większą zaciętością i z jeszcze większym wsparciem tych setek tysięcy ludzi, którzy dzisiaj zagłosowali na lewicę. Ja na pewno mogę wam obiecać, że nie będę odpoczywać, nie będę kończyć tej pracy. Ona się dopiero zaczyna - powiedziała Biejat.
- Ten wynik to ważny sygnał dla wszystkich polityków na scenie politycznej, że z wyborcami lewicy muszą się liczyć - podkreśliła Magdalena Biejat. Jesteście ważni, wasz głos ma znaczenie - zwróciła się do wyborców lewicy.
Dodała, że jest to również sygnał dla lewicy w rządzie i dla całego rządu, że trzeba pracować jeszcze ciężej; żeby "dowozić lewicowe sprawy w tym rządzie".
Karol Nawrocki okazał się zwycięzcą wśród osób głosujących w Stanach Zjednoczonych - wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej. Kandydat wspierany przez PiS zdobył 42,3 proc. głosów, podczas gdy Rafał Trzaskowski - niecałe 30 proc.
Seniorzy, według najnowszego badania exit poll, najczęściej wskazywali na dwóch kandydatów. 44,8 proc. z nich poparło Karola Nawrockiego, 42,6 proc. Rafała Trzaskowskiego. Podium w tej grupie zamknął Grzegorz Braun, na którego zagłosowało 2,9 proc. wyborców.
Czytaj więcej: Tak zagłosowali seniorzy. Nie mieli zdecydowanego faworyta
Ponad połowa wyborców z wykształceniem podstawowym oddała swój głos na Karola Nawrockiego - wynika z badania exit poll. Kandydat PiS dominuje w trzech grupach. Rafał Trzaskowski jest liderem wśród osób z wyższym wykształceniem. Najbardziej zróżnicowany elektorat pod tym kątem ma natomiast Sławomir Mentzen.
Czytaj więcej: Jedna grupa wyborców ma zdecydowanego faworyta. Wygrałby w pierwszej turze
- Kochani, idziemy po zwycięstwo - ogłosił Rafał Trzaskowski. - Mówiłem wam, że będzie bardzo, bardzo blisko - dodał prezydent Warszawy.
Czytaj więcej: Wybory prezydenckie 2025. Pierwsze słowa Trzaskowskiego po ogłoszeniu exit poll
Najwięcej głosów oddano w miastach powyżej 500 tys. mieszkańców.
- Musimy powstrzymać marsz Donalda Tuska do jednowładztwa. W tym wielkim ruchu jest miejsce dla wszystkich, którzy mówią: "po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy". Niech żyje Polska i do zwycięstwa! - powiedział Karol Nawrocki i zapowiedział marsz 25 maja w Warszawie.
Czytaj więcej: Wyniki exit poll. Jest reakcja Karola Nawrockiego
Głos zabrał premier Donald Tusk:
"Właśnie zaczyna się gra o wszystko. Twarda walka o każdy głos. Te dwa tygodnie rozstrzygną o przyszłości naszej Ojczyzny. Dlatego ani kroku wstecz".
Sławomir Mentzen zapowiedział, że przekaże swoją hulajnogę na licytację charytawyną.
- Ten werdykt to odczyt temperatury narodu polskiego, do następnego parlamentu musimy wprowadzić silną reprezentację prawicy - powiedział Grzegorz Braun.
- Udowodniliśmy, że w Polsce jest bardzo wielu ludzi, którzy chcą państwa silnego, solidarnego, szanującego prawa człowieka. Dziękuję wszystkim, którzy poszli zagłosować na Polską solidarność i za końcem duopolu - powiedział Adrian Zandberg.

Sztab Karola Nawrockiego.

Sztab Rafała Trzaskowskiego.
- Druga pewna rzecz jest taka, że chyba zająłem jednak trzecie miejsce, w związku z czym jest to największy sukces w historii naszego środowiska - stwierdził Mentzen.
- Zobaczyliśmy wyniki exit poll, wiadomo, że to jest dopiero sondaż, więc ostatecznie wyniki mogą się trochę zmienić, a znając nasze sondażownie nawet dosyć mocno - powiedział Sławomir Mentzen.
- Dwie rzeczy są jednak w tym momencie pewne. Pierwsza taka, że pomimo tego, że miałem w drugiej turze największe szanse z Rafałem Trzaskowskim to niestety nie udało mi się do niej dojść. W związku z tym wynik drugiej tury jest jeszcze niestety niepewny i wszystko się może wydarzyć - dodał.
Szymon Hołownia zwrócił się do kandydata KO: - Rafał, przed Tobą dwa tygodnie bardzo ciężkiej pracy, musisz pokazać, że chcesz jednoczyć. Będę zachęcał wszystkich, którzy mi zaufali, żeby zaufali Rafałowi Trzaskowskiemu.
Karol Nawrocki: - Chcę zwrócić się do jednego z kandydatów, do Sławomira Mentzena. To czas na uratowanie Polski. Oboje chcemy Polski suwerennej, silnej, bogatej i bezpiecznej.
- Dziękuję milionom Polek i Polaków, którzy oddali na mnie swój głos, którzy nie ulegli presji propagandy, fałszu, kłamstwa, nie ulegli sile instytucji państwa Donalda Tuska, mieli odwagę, żeby oddać głos na swojego kandydata - powiedział Karol Nawrocki.
- Spektakularny, wspaniały wynik - mówił w sztabie Karola Nawrockiego Rafał Bochenek.
- Wierzę, że te wyniki wzrosną i jutro zobaczymy 7-8 proc. - powiedział Szymon Hołownia i przyznał, że czuje smutek.
- Przed nami nowe wyzwania, najbliższe dwa tygodnie zdecydują o przyszłości Polski - dodał.
W sztabie Karola Nawrockiego po ogłoszeniu wyników exit poll słychać było okrzyk: Zwyciężymy!
Rafał Trzaskowski, którego wieczór wyborczy odbywa się w Sandomierzu, wspomniał o ratowaniu miasta w czasie powodzi. - Wtedy wszyscy byliśmy razem i pracowaliśmy dzień i noc, aby ratować miasto. Wziąłem odpowiedzialność za decyzje, ale wszyscy razem staraliśmy się uratować to miasto. O tym też są te wybory. Zawsze będę z wami, pomagał i wyciągał rękę do innych - powiedział.
Frekwencja w wyborach na prezydenta RP wyniosła 66,8 proc. - wynika z badania exit poll
Trzaskowski podziękował Adrianowi Zandbergowi, Szymonowi Hołowni, Magdalenie Biejat i Joannie Senyszyn.
Prezentujemy sondażowe wyniki wyborów prezydenckich:
Rafał Trzaskowski - 30,8 proc.
Karol Nawrocki - 29,1 proc.
Sławomir Mentzen - 15,4 proc.
Grzegorz Braun - 6,2 proc.
Adrian Zandberg - 5,2 proc.
Szymon Hołownia - 4,8 proc.
Magdalena Biejat - 4,1 proc.
Joanna Senyszyn - 1,3 proc.
Krzysztof Stanowski - 1,3 proc.
Marek Jakubiak - 0,8 proc.
Artur Bartoszewicz - 0,5 proc.
Maciej Maciak - 0,4 proc.
Marek Woch - 0,1 proc.
- Idziemy po zwycięstwo - powiedział Rafał Trzaskowski. - Dziękuję dzieciom, rodzinie i wszystkim, którzy oddali na mnie głos.
Rafał Trzaskowski uzyskał 30,8 proc. poparcia w I turze wyborów prezydenckich 2025 - wynika z sondażu exit poll przygotowanego przez Ipsos dla Telewizji Polsat, TVN i TVP. Tuż za nim plasuje się kandydat PiS Karol Nawrocki, którego poparło 29,1 proc. głosujących. Oznacza to, że nowego prezydenta Polacy wybiorą za dwa tygodnie, w II turze wyborów.
Do końca głosowania mniej niż 10 minut.

Nowa Lewica wieczór wyborczy Magdaleny Biejat organizuje w warszawskim klubie Palladium, rzut beretem od partyjnej siedziby. Na kwadrans przed ogłoszeniem wyników obecni są już najwazniejsi politycy formacji - m.in. wielu ministrów i wiceministrów. Trwają ożywione rozmowy polityków w kuluarach - relacjonuje reporter Interii Łukasz Rogojsz.
Reporterka Interii Kamila Baranowska ze sztabu Karola Nawrockiego.

Wieczór wyborczy Szymona Hołowni odbywa się w stolicy w centrum konferencyjnym Crowne Plaza Warsaw The HUB przy rondzie Daszyńskiego. Na sali obecni są już przedstawiciele czołowych ogólnopolskich mediów, z minuty na minutę przybywa też polityków, głównie widać działaczy Polski 2050 - relacjonuje reporterka Interii Jolanta Kamińska-Samolej.
Reporterka Interii Kamila Baranowska wieczór wyborczy relacjonować będzie ze sztabu Karola Nawrockiego.
Głosy oddawać można jeszcze przez 50 minut.
Według danych PKW na godzinę 17, w stolicy najwyższa frekwencja była w Wesołej (64,36 proc.), a najniższa na Pradze-Północ (54,25 proc.).

- Wszystko gotowe, czekamy już tylko na głównego bohatera wieczoru - kandydata Marka Wocha. Swój wieczór wyborczy organizuje w restauracji Piwnica w Szczebrzeszynie. Jest sałatka jarzynowa, kanapki oraz talerz słodkości - relacjonuje reporter Polsat News Łukasz Dubaniewicz
Frekwencja na wrocławskim Jagodnie wynosi ponad 66 proc. - przekazał reporter Polsat News.
W wyborach parlamentarnych w 2023 r. głosowanie trwało tam do późnych godzin nocnych. Tym razem powołano dwie komisje.

Frekwencja na g. 17
Frekwencja na godz. 17 jest wyższa niż w wyborach prezydenckich w 2020 r., ale niższa niż w ostatnich wyborach parlamentarnych.
W 2023 roku do godz. 17 zagłosowało ponad 57 proc. uprawnionych.
Trwa wieczór wyborczy "Polska Wybiera. Wybory prezydenckie 2025". W nim relacje reporterskie, doniesienia ze sztabów oraz komentarze polityków, publicystów i internautów. Zapraszamy do Polsat News, Wydarzeń 24 i Polsat News Polityka. W Polsacie od 19:30.
- Są to przede wszystkim czyny takie jak zakłócenie porządku publicznego, wywołanie fałszywego alarmu, uszkodzenie bezprawne ogłoszenia, baneru wyborczego, a także kilka przypadków wykonywania czynności służbowych członka komisji w stanie po użyciu alkoholu - powiedział Wojciech Sych.
Do godz. 14 odnotowano 202 zdarzenia naruszające ciszę wyborczą, w tym 10 przestępstw i pięć przestępstw w trybie wyborczym - poinformował zastępca przewodniczącego PKW Wojciech Sych.
Wśród tych zdarzeń było 10 przestępstw i pięć przestępstw w trybie wyborczym oraz wykroczenia, także w trybie wyborczym.
Miasto Wrocław przygotowało nietypową nagrodę dla osiedla, którego mieszkańcy najliczniej zagłosują w niedzielnych wyborach prezydenckich. W miejscu, gdzie frekwencja będzie najwyższa, stanie nowy krasnal, a konkretnie krasnalka o imieniu "Frekwencja". Czytaj więcej.
Według informacji z Ministerstwa Spraw Zagranicznych głosowanie w 511 obwodach zagranicznych rozpoczęło się w przewidzianym czasie.
Przewodniczący PKW Sylwester Marciniak poinformował również, że zakończyło się głosowanie w 113 obwodach zagranicznych.
W przypadku gmin najmniejsza frekwencja do godz. 17:00 została odnotowana w gm. Zębowice, w powiecie oleskim - woj. opolskie.
Podano także, że największą frekwencję odnotowano w miejscowości Krynica Morska w woj. pomorskim - blisko 74 proc.
W przypadku polskich miast wojewódzkich największą frekwencję do godz. 17:00 odnotowano w Warszawie - 58,85 proc.
Z kolei najmniejszą odnotowano w Gorzowie Wielkopolskim - 50,04 proc.
Jak podała PKW, z kolei najmniejszą frekwencję odnotowano w woj. opolskim - 43,22 proc., woj. lubuskim - 46,84 proc. oraz woj. warmińsko-mazurskim - 47,86 proc.
Według danych PKW najwyższa frekwencja do godz. 17:00 była w woj. mazowieckim i wyniosła 54,97 proc.
Dalej znalazło się woj. małopolskie - 52,89 proc. oraz woj. pomorskie - 52,40 proc.
Jak poinformowała Państwowa Komisja Wyborcza, frekwencja w wyborach prezydenckich do godz. 17:00 wyniosła 50,69 proc.
Do jednego z lokali wyborczych udała się także minister ds. polityki senioralnej Marzena Okła-Drewnowicz.
Prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny poinformował, że w jego mieście do godz. 17:00 zagłosowało w wyborach prezydenckich ponad 49 proc. uprawnionych.
"To o 2,53 punktu procentowego więcej niż w wyborach w 2020 roku!" - napisał na platformie X.
Pojawiają się wstępne dane o najnowszej frekwencji w poszczególnych miastach w Polsce.
W Sosnowcu do godz. 17:00 swój głos oddało 50,13 proc. uprawnionych. Z kolei w przypadku Chorzowa było to ponad 47 proc. Informacji udzielają w tej sprawie prezydenci miast.
"Od początku ciszy wyborczej odnotowano 202 przypadki jej naruszenia, w tym przestępstwa i wykroczenia" - poinformowała w niedzielę po południu Komenda Główna Policji.
Między innymi w woj. lubelskim mundurowi odnotowali przypadki usuwania plakatów czy prowadzenia agitacji w czasie ciszy wyborczej.
Wybory na prezydenta Polski odbywają się także w Norwegii.
"Polacy oddają głosy w 17 obwodowych komisjach wyborczych" - poinformowała Ambasada RP w Oslo.
Polacy wybierają nowego prezydenta również we Włoszech. Około czterech tysięcy osób zapisało się na wybory prezydenckie w dwóch komisjach w Rzymie: w siedzibie ambasady RP i w Instytucie Polskim.
W niedzielne popołudnie w ambasadzie w dzielnicy Parioli można było zagłosować w ciągu kilku minut, bez kolejki. Sprawnie przebiega też głosowanie w Instytucie nad Tybrem.
Polacy ruszyli do zlokalizowanych w Berlinie komisji wyborczych w związku z wyborami na prezydenta Polski.
- Do południa głos oddała prawie jedna trzecia z ok. 1500 zarejestrowanych osób - przekazała Agnieszka Glapa, przewodnicząca obwodowej komisji wyborczej nr 215.
- Głosowanie przebiegało bez zakłóceń, wyborcy są już doskonale zorientowani w zasadach - dodała.
W związku z niedzielnymi wyborami prezydenckimi na prezydenta Polski utworzono we Francji 20 obwodowych komisji wyborczych w dwóch okręgach konsularnych podlegających konsulom w Paryżu i Lyonie. W stolicy Francji dwie spośród czterech komisji pracują na terenie ambasady RP.
- Cały czas jest zainteresowanie, są chętni do głosowania, są, nieduże obecnie, kolejki - poinformował kierownik Wydziału Konsularnego ambasady RP Piotr Adamiuk.
Do głosowania w komisjach podlegających okręgowi konsularnemu w Paryżu zarejestrowało się nieco ponad 13,5 tys. osób.
- Najwięcej - w komisjach paryskich, w Strasburgu, w innych miastach troszeczkę mniej - poinformował konsul Adamiuk.
Dane z w obwodowej komisji wyborczej w Tel Awiwie. Jak przekazała przewodnicząca obwodu wyborczego Karolina Sztylka-Yvone, do godz. 16:00 w wyborach na prezydenta Polski zagłosowało 250 z około 400 zapisanych osób.
- Głosujących było mniej niż w wyborach prezydenckich w 2020 r., gdy głosowało ok. 700 osób - wyliczył z kolei członek komisji Jan Kirschenbaum.
Z możliwości zagłosowania w wyborach prezydenckich skorzystał również minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Polityk pojawił się w lokalu wyborczym wraz z rodziną.
Na portugalskim archipelagu Madery zdecydowaną większość uczestniczących w niedzielnych wyborach na prezydenta Polski stanowią turyści.
Według informacji rzecznika prasowego ambasady RP w Lizbonie Bogdana Jędrzejowskiego, do godz. 16:00 polskiego czasu głos na Maderze oddało ponad 600 osób spośród blisko 770 zarejestrowanych.
- Szacujemy, że 85 proc. głosujących dotychczas Polaków w obwodowej komisji na Maderze to turyści - wyjaśnił rzecznik.
Głos w wyborach prezydenckich w Polsce oddał także były marszałek Senatu Tomasz Grodzki.
"Obowiązek obywatelski został spełniony" - napisał polityk.
"„M jak Miłość, wiele imion ma (…)” i dziś zagłosowane z miłością" - napisała z kolei Przewodnicząca Klubu Parlamentarnego Lewicy Anna-Maria Żukowska.

W jednym z lokali wyborczych pojawił się kandydat na prezydenta Grzegorz Braun, który również oddał głos.
"Kochani, ja już po, a Wy?" - napisała Joanna Senyszyn w mediach społecznościowych po oddaniu głosu w wyborach prezydenckich.
Na warszawskiej Pradze Północ w dwóch komisjach wyborczych, które znajdują się w budynku szkoły podstawowej przy ulicy Otwockiej 3, na pół godziny przerwano głosowanie. Przyczyną był zapach spalenizny. Strażacy nie stwierdzili pożaru.
- Poczuliśmy zapach spalonego papieru. Prawdopodobnie było to jakieś zwarcie - przekazał praski radny i członek komisji wyborczej Krzysztof Michalski.

Jak poinformował wywiad wojskowy Ukrainy, władze na Kremlu uruchomiły specjalną operację o nazwie "Doppelganger", której celem są między innymi wybory prezydenckie w Polsce.
"W ramach tej operacji kremlowskie służby specjalne tworzą serwisy i strony w sieciach społecznościowych, które swoją treścią i wyglądem imitują prawdziwe zachodnie media" - przekazano.
Dodano, że Kreml w ten sposób próbuje wpłynąć na polskich wyborców poprzez rozpowszechnianie dezinformacji.
fot. PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV
"W nawiązaniu do dyskusji o pojawiających się online reklamach podczas ciszy wyborczej, potwierdzamy, że Komitet Wyborczy Kandydata na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Rafała Trzaskowskiego wstrzymał kampanię 16 maja" - napisało Google Polska w mediach społecznościowych.
Ponad pięć tysięcy polskich obywateli dopisało się do spisu wyborców w krajach Azji Wschodniej i Południowo-Wschodniej. Tamtejsze lokale wyborcze zostaną zamknięte o godz. 16:00 polskiego czasu.
Z możliwości oddania głosu w wyborach prezydenckich skorzystał minister sprawiedliwości Adam Bodnar.
Do niedzielnego głosowania przystąpiła również prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
W jednym z lokali wyborczych głos oddał także wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak wraz z małżonką, posłanką Kariną Bosak.
Głos w wyborach prezydenckich oddał były premier Mateusz Morawiecki.
Polacy w Sztokholmie głosują w niedzielę w wyborach na prezydenta RP w jednym z lokali znajdującym się w domu młodzieży Quo Vadis prowadzącym przez księży salezjanów. Obok, pod tym samym adresem, znajduje się kaplica.
W Instytucie Polskim w Rzymie Prezydent RP Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą zagłosowali w wyborach prezydenckich.
W lokalu wyborczym zorganizowanym w Szkole Podstawowej nr 33 w Bielsku-Białej doszło do załamania zdrowia starszego mężczyzny. Jak przekazał Interii podkom. Sławomir Kocur z tamtejszej KMP, życia seniora nie udało się uratować.

Trwa głosowanie w lokalu wyborczym w Instytucie Polskim w Rzymie.
Kandydat na prezydenta Sławomir Mentzen głosował w lokalu wyborczym w Toruniu przy ul. Bażyńskich.
PKW: na godz. 12 najwyższa frekwencja jest w woj. małopolskim, najniższa w woj. opolskim.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński oddał głos w wyborach prezydenckich w komisji wyborczej przy ul. Siemiradzkiego 2 na warszawskim Żoliborzu.
- Przestępstw określonych w Kodeksie wyborczym dotychczas odnotowano cztery, jeśli chodzi o wzrost wykroczeń, to z Kodeksu wykroczeń, liczba ta wzrosła o sześć, z Kodeksu wyborczego o 10. Warto wskazać, że najwięcej, jeśli chodzi o wykroczenia określone w Kodeksie wyborczym, to 56 ( z 66 - red.) dotyczy prowadzenia agitacji w czasie ciszy wyborczej - przekazał Sylwester Marciniak z PKW.
Przewodniczący przytoczył przypadek z lokalu wyborczego z Bielska-Białej. - Wtargnął tam agresywny mężczyzna i zaczął się awanturować z innymi osobami. W jej wyniku ugryzł z lewe przedramię jednego z członków komisji - mówił Marciniak.
Agresywny mężczyzna został obezwładniony przez patrol, który przybył na miejsce. - Czynności są prowadzone są w kierunku naruszenia nietykalności cielesnej jednego z członków komisji - wyjaśnił.
PKW poinformowała, że frekwencja na godz. 12:00 wyniosła 20,28 proc.
PKW podała, że przyczyną śmierci 97-latki, która zmarła w lokalu wyborczym przy ul. Komuny Paryskiej w Szczecinie był zawał serca.

Trwa głosowanie w lokalu wyborczym w Instytucie Polskim w Rzymie.

Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz z małżonką Pauliną Kosiniak-Kamysz głosują w lokalu wyborczym w siedzibie Fundacji Osób Niepełnosprawnych w Podolanach.
W Belgii Polacy mogą oddawać głosy w wyborach prezydenckich w aż 13 komisjach wyborczych, co jest rekordem. Dzięki temu nie ma kolejek, chociaż do głosowania zapisało się więcej osób niż w pięć lat temu - powiedział przewodniczący jednej z komisji wyborczych Jarosław Świerczyna.
Do udziału w pierwszej turze wyborów prezydenckich zapisało się w Belgii 18 tys. osób - około dwa razy więcej niż uczestniczyło w pierwszej turze pięć i 10 lat temu. Natomiast w wyborach parlamentarnych w 2023 r. głos w Belgii oddały rekordowe 23 tys. Polaków.
Konferencja Państwowej Komisji Wyborczej rozpocznie się o godz. 13:30.
Małgorzata Kidawa-Błońska również zagłosowała.

Udział w wyborach prezydenta RP w Wilnie zgłosiło ponad 400 polskich obywateli. - Wybory przebiegają bardzo spokojnie, zgodnie z zakładanym planem – powiedział Piotr Maciej Poźlewicz, przewodniczący obwodowej komisji wyborczej nr 179 w Wilnie, znajdującej się w budynku Ambasady RP, jedynej na terenie Litwy.
- Dzisiaj w pewnym momencie przyjechała autokarem cała wycieczka z Polski, 70 osób z zaświadczeniami - mówi Poźlewicz.
Polacy mieszkający na Litwie, litewscy obywatele, blisko 200 tys. osób, nie mają prawa głosu, gdyż Litwa nie uznaje podwójnego obywatelstwa.
Głos można oddać w ponad 32 tys. lokali wyborczych w kraju, jest też 511 obwodów głosowania za granicą.
"Trwa cisza wyborcza. Od początku jej ogłoszenia Policja odnotowała 139 przypadków jej naruszenia" - poinformowali funkcjonariusze.

Marek Woch wraz z rodziną oddał głos.

Karol Nawrocki z żoną Martą Nawrocką i dziećmi głosują w lokalu wyborczym w Gdańsku.

Kandydat KO Rafał Trzaskowski z żoną Małgorzatą głosują w lokalu wyborczym w Warszawie.
Jak dowiedziała się reporterka Polsat News Monika Miller, kobieta, która zmarła w lokalu wyborczym przy ul. Komuny Paryskiej w Szczecinie miała 97 lat i nie zdążyła pobrać karty do głosowania. Członkom komisji zapewniono pomoc psychologiczną.

Kandydat Trzeciej Drogi, marszałek Sejmu Szymon Hołownia z żoną Urszulą głosują w lokalu wyborczym w Otwocku.

Kandydat w wyborach prezydenckich Krzysztof Stanowski zagłosował w niedzielę w Łazach (woj. mazowieckie).
"Jednak zagłosowałem! Uznałem, że kiedy na liście pojawia się kandydat wybitny, to moim obowiązkiem jest oddać głos!" - napisał na platformie X.

Trwa głosowanie w lokalu wyborczym w ambasadzie Polski w Wilnie.

Lokal wyborczy w budynku Gminnego Ośrodka Kultury "Sokół" w Czerwonaku pod Poznaniem.
Ośrodek od lat przygotowuje nietypowe dekoracje lokalu wyborczego.
Po głosowaniu premier Donald Tusk opublikował wpis na platformie X.

Kandydatka Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat oddała głos w komisji wyborczej na warszawskiej Pradze.

Premier Donald Tusk z żoną Małgorzatą zagłosowali w lokalu wyborczym w Sopocie.

Uczestnicy uroczystości upamiętniających 81. rocznicę bitwy o Monte Cassino biorą także udział w wyborach prezydenckich - specjalnie dla nich w Cassino działa punkt wyborczy.
Swój głos oddali m.in. członkowie polskiej delegacji wraz z weteranami 2. Korpusu Polskiego. Uroczystości organizuje na terenie Republiki Włoskiej Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.
W niedzielę odbędą się główne uroczystości na Polskim Cmentarzu Wojennym na Monte Cassino.
Polacy mieszkający na Wyspach Owczych również mogą oddać w niedzielę głos w wyborach na prezydenta RP. Po raz pierwszy w historii lokal wyborczy utworzono w Torshavn, stolicy tego położonego na Atlantyku archipelagu.
PKW otrzymała informację z Obwodowej Komisji Wyborczej w Tarnowie, gdzie część wyborców uznała, że karty do głosowania zostały sfałszowane, ponieważ miały ścięty górny róg.
- Prawy górny róg karty do głosowania jest we wszystkich kartach ścięty. Jest to element ułatwiający dla wyborców, którzy używają nakładek na karty do głosowania sporządzonych w alfabecie Braille'a - zapewnił przewodniczący Sylwester Marciniak.
Ponad 135 tys. Polaków w Wielkiej Brytanii zarejestrowało się do głosowania w wyborach prezydenckich, czyli o ponad 5 tys. więcej niż w poprzednim głosowaniu w 2020 r. Jest to rekordowa liczba polskich wyborców poza granicami kraju w skali całego świat.

Adrian Zandberg (partia Razem), kandydat w wyborach prezydenckich 2025, głosował w lokalu wyborczym przy ul. Łowickiej 21 w Warszawie.
Przewodniczący PKW odniósł się też do sprawy wiceministra sprawiedliwości Arkadiusza Myrchy, który miał udostępnić podczas ciszy wyborczej grafikę zachęcającą do głosowania na popieranego przez niego kandydata.
- Jeżeli chodzi o osoby, które zajmują funkcje publiczne (...) powinny świecić przykładem (...). Takie zachowanie jest niedopuszczalne - ocenił.
Dodał, że jeśli zarzuty się potwierdzą, to taka osoba powinna ponieść odpowiedzialność za wykroczenie lub przestępstwo.
Starsza kobieta zmarła w lokalu wyborczym przy ul. Komuny Paryskiej w Szczecinie. Informację jako pierwsza przekazała reporterka Polsat News Anna Nosalska.
- Policja przed godz. 9 otrzymała zgłoszenie o śmierci kobiety w lokalu wyborczym. Starsza kobieta zasłabła, mimo prowadzonej reanimacji nie udało się przywrócić jej czynności życiowych - powiedziała polsatnews.pl asp. Ewelina Gryszpan z KMP w Szczecinie.
Lokal jest czynny i można brać udział w głosowaniu.
Druga konferencja prasowa PKW zaplanowana została na godz. 13:30.

- W czasie ciszy wyborczej, czyli od wczoraj północy zaistniały trzy przestępstwa, wykroczeń określonych w Kodeksie wykroczeń odnotowano 63 przypadki, a określonych w Kodeksie wyborczym 56 - przekazała PKW.
W Norwegii Polacy rozpoczęli rano głosowanie w wyborach prezydenckich. Służby konsularne w tym kraju przygotowały więcej komisji wyborczych niż w poprzednich latach.
Mimo to pierwsi wyborcy w kolejce do oddania głosu w konsulacie RP w Oslo ustawiali się jeszcze przed godz. 6. rano.
- Głosowanie za granicą odbywa się również między godz. 7 a 21, ale czasu miejscowego - przewodniczący PKW Sylwester Marciniak.
- W pierwszych godzinach nie wydarzyło się nic, co mogłoby wydłużyć głosowanie - przewodniczący PKW Sylwester Marciniak.
- Żadna z okręgowych komisji wyborczych nie zgłosiła, by jakiś lokal nie został otwarty - przekazał przewodniczący PKW Sylwester Marciniak.
O godz. 9:30 pierwsza konferencja prasowa PKW.
Lech Wałęsa głosował w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 177, która mieści się na Uniwersytecie Gdańskim w Oliwie.

Były prezydent Lech Wałęsa zagłosował w lokalu wyborczym na Uniwersytecie Gdańskim.
Szef Krajowego Biura Wyborczego Rafał Tkacz poinformował, że początek głosowania o godz. 7 odbył się bez incydentów.
Od początku ciszy wyborczej do 6 rano w niedzielę odnotowano 122 przypadki naruszenia ciszy wyborczej - podała rzeczniczka Komendy Głównej Policji insp. Katarzyna Nowak.
Ambasador Polski w Tokio Paweł Milewski zagłosował.
Państwowa Komisja Wyborcza zaznacza, że o tym, czy coś stanowi złamanie zakazu agitacji wyborczej, mogą decydować tylko organy ścigania i sądy, a wyborca, który uzna, że naruszono ciszę wyborczą, powinien to zgłosić bezpośrednio policji.
Państwowa Komisja Wyborcza zaplanowała na niedzielę cztery konferencje prasowe: o godz. 9.30 poda informacje z pierwszych godzin głosowania, o godz. 13.30 - podana zostanie m.in. frekwencja wyborcza na godz. 12.00, o godz. 18.00 - będzie informacja o frekwencji na godz. 17.00, ostatnia konferencja PKW zaplanowana jest na godz. 22.00, by podsumować dzień głosowania.
Jeśli żadna z obwodowych komisji wyborczych nie przedłuży głosowania, cisza wyborcza zakończy się o godz. 21.00.
Do czasu zakończenia głosowania trwa cisza wyborcza. Narusza ją każdy element czynnej agitacji wyborczej, czyli publicznego nakłaniania lub zachęcania do głosowania w określony sposób. Zabroniona jest także agitacja w lokalu wyborczym polegająca m.in. na eksponowaniu symboli, znaków i napisów kojarzonych z kandydatami i komitetami wyborczymi.
Za złamanie zakazu agitacji w czasie ciszy wyborczej grozi grzywna - najwyższa od 500 tys. zł do 1 mln zł za publikację sondaży.
Na karcie do głosowania jest 13 kandydatów.
W stolicy Włoch przebywają setki polskich turystów i pielgrzymów. To między innymi wierni przybyli na niedzielną inaugurację pontyfikatu papieża Leona XIV, uczestnicy pielgrzymek i wycieczek, a także kibice, którzy przyjechali na turniej tenisowy na kortach Foro Italico.
Głosowanie odbywa się również w Bari w Apulii, w Neapolu, w Cagliari na Sardynii i w Palermo na Sycylii, a także we Florencji, Bolonii, Mediolanie, Turynie.
Polacy przebywający i mieszkający w Wenecji oraz w okolicach mogą głosować w Mestre. Po raz pierwszy utworzono tam komisję wyborczą.
We Włoszech Polacy rozpoczęli głosowanie w wyborach prezydenckich. Utworzono 13 obwodów, a głosować można w 11 miastach od północy po południe kraju.
Po raz pierwszy specjalny punkt do głosowania utworzono w Cassino dla uczestników uroczystości w 81. rocznicę bitwy o Monte Cassino.
Do lokalu wyborczego trzeba wziąć dokument tożsamości, który pozwoli na znalezienie wyborcy w spisie wyborców i dopuszczenie go do głosowania.
Potwierdzać tożsamość można również za pomocą aplikacji mObywatel. Jeśli wyborca będzie korzystał z zaświadczenia o prawie do głosowania, komisja dopisze go do spisu wyborców.
Uprawnionych do głosowania jest blisko 29 mln wyborców. Głos można oddać w ponad 32 tys. lokali wyborczych w kraju, jest też 511 obwodów głosowania za granicą.
O godz. 7.00 rozpoczęło się głosowanie w wyborach prezydenckich. Startuje w nich 13 kandydatów. Do zakończenia głosowania trwa cisza wyborcza.