Robiła zdjęcia podczas sztormu. Policjantkę porwała fala
Młoda kobieta została porwana przez falę podczas sztormu na Morzu Czarnym. Kobietę wciągnęła woda, gdy ta chciała sobie zrobić zdjęcie na molo z szalejącym za nią żywiołem. Turystka okazała się 20-letnią policjantką, która przyjechała do Odessy na długo wyczekiwane wakacje. Służby rozpoczęły jej poszukiwania.
Do tragicznej sytuacji doszło w niedzielę. Sam moment zdarzenia uchwycili turyści, którzy także znajdowali się na molo. Jak widać na udostępnionych w sieci nagraniach, tuż przy brzegu odeskiej Arkadii na Morzu Czarnym szalał sztorm.
Groźna pogoda nie odstraszyła jednak turystów, którzy chętnie stawali do zdjęć na tle wzburzonego morza. Wśród nich znalazła się młoda dziewczyna, która tuż przy brzegu robiła sobie selfie. W pewnym momencie w kobietę uderzyła ogromna fala. Turystka przewróciła się, a następnie wpadła do morza. Na nagraniu widać, jak fale odpychają ją coraz dalej od brzegu.
Niestety nikt nie zdołał pomóc kobiecie.
Ukraina. Policjantka pojechała na długo wyczekiwane wakacje. Porwała ją fala
Jak podają ukraińskie media, porwana przez żywioł kobieta nazywała się Olesya Oleschuk i była 20-letnią policjantką. Według mediów, przyjechała z Równego do Odessy 1 czerwca na długo wyczekiwane wakacje.
ZOBACZ: Chodził po górach w nocy i bez sprzętu. Spadł 90 metrów
Niestety służby są pewne, że policjantka nie przeżyła tego zdarzenia. Ratownicy rozpoczęli poszukiwania ciała kobiety, jednak na razie go nie odnaleziono.
Po tym incydencie, ukraińskie Pogotowie Ratunkowe zaapelowało do mieszkańców Odessy, aby nie zaniedbywali zasad bezpieczeństwa, ponieważ może to skutkować m.in. taką tragedią. Wskazano także, że nie rozpoczęto jeszcze sezonu pływackiego, w związku z czym zaapelowano o rozwagę.
