Prognoza pogody. Zima walczy z wiosną. Przed nami opady śniegu
Przed nami zimna, jak na ostatni tydzień marca, niedziela. Wszystko za sprawą chłodnego powietrza z północy, które chwilowo zablokowało dopływ cieplejszych mas z zachodu i południa kontynentu. Zima wciąż walczy z wiosną, co znajduje potwierdzenie m.in. w możliwych opadach śniegu.
Zimny poranek z opadami w pasie regionów centralnych w tle
Dzisiejszy świt będzie bardzo chłodny w całej Polsce. Trudno inaczej określić temperaturę zbliżoną do 1-3 stopni Celsjusza praktycznie w całym kraju. Jakby tego było mało, w Tatrach i w masywie Śnieżki wskazania mogą wręcz otrzeć się o jedną kreskę na minusie.
W całym kraju możliwe lokalne rozpogodzenia jednak nie ma co liczyć na piękne, bezchmurne niebo. Zachmurzenie piętra niskiego i średniego zadomowi się praktycznie nad całą Polską. Przelotne opady deszczu mogą ciągnąć się od Pomorza Gdańskiego, przez Wielkopolskę, Mazowsze, Kielecczyznę, aż po Górny Śląsk i Małopolskę.
Największe szanse na opady śniegu rysują się w:
- Beskidzie Śląskim,
- Beskidzie Żywieckim,
- Beskidzie Małym,
- Tatrach,
- Gorcach,
- Pieninach.
Chłodne popołudnie z przejaśnieniami w tle
Nic nie wskazuje na to, by słupki rtęci miały przekroczyć granicę 10 stopni Celsjusza. W całej Polsce wartości na termometrach będą dość wyrównane: od 7 do 9 stopni. Nieco chłodniej tylko na Pomorzu Zachodnim - tam zaledwie 5 kresek.
Pod względem prognozowanych opadów nie zanosi się na większe zmiany względem godzin porannych. Deszcz i deszcz ze śniegiem (a lokalnie śnieg) będą dawać się we znaki niemal w całej Polsce. Warto w tym miejscu podkreślić raz jeszcze, że opady będą miały charakter lokalny - będą to "mikrokomórki", a nie jednolity, wielki front.
Tak dynamiczna pogoda może przynieść ze sobą lokalne burze. Istnieją niewielkie szanse na to, że zagrzmi w niemal wszystkich województwach. Dość stabilna sytuacja rysuje się tylko dla Pomorza Gdańskiego oraz kujawsko-pomorskiego.
Przed nami kolejny zimny wieczór i noc
Po zachodzie słońca temperatura zacznie szybko spadać. Spodziewamy się, ze w całym kraju słupki rtęci wyhamują przy 2-4 kreskach na plusie. Najcieplej będzie na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie - tam szanse na 5 stopni powyżej zera.
Nad regiony zachodnie nasunie się kolejny już, deszczowy front znad Niemiec. Zachmurzenie zdominuje pogodę w Polsce zachodniej. Szanse na podziwianie rozgwieżdżonego nocnego nieba mają zwłaszcza mieszkańcy Warmii, Mazur, Lubelszczyzny, Małopolski i Podkarpacia. Uwaga! Wieczorem i w nocy możliwe dość intensywne opady białego puchu na Śnieżce i w Tatrach!