USA. Policjant stracił pracę. Oddał serię strzałów przez... żołędzia
Jesse Hernandez, zastępca szeryfa w hrabstwie Okaloosa na Florydzie złożył rezygnację, po tym jak podczas interwencji oddał serię strzałów z powodu... żołędzia. Policja opublikowała nagranie z akcji.
Do interwencji doszło w listopadzie ubiegłego roku. Policja postanowiła udostępnić nagranie z wydarzeń w hrabskie Okaloosa po tym, jak opublikowany został 44-stronicowy raport, który obciążał zastępcę szeryfa.
Hernandez razem z sierż. Beth Roberts zostali wezwani do mężczyzny, który miał grozić swojej partnerce i ukraść jej samochód. Podejrzany został skuty i posadzony w radiowozie.
Policjant oddał serię strzałów
Na filmie widać, jak w pewnym momencie policjant, który był poza pojazdem położył się na ziemi i zaczął krzyczeć, że został trafiony.
Wyciągnął pistolet i oddał serię strzałów w kierunku radiowozu. Po broń sięgnęła także Roberts. W zdarzeniu nikt nie został ranny, ale biuro szeryfa postanowiło zbadać sprawę.
ZOBACZ: USA: Strzelanina w szkole w Iowa. Policja: Wielu rannych
Przy zatrzymanym, który był skuty nie znaleziono broni palnej.
Zastępca szeryfa złożył rezygnację
W toku postepowania okazało się, że reakcja Hernandeza miała zostać spowodowana dźwiękiem żołędzia, który uderzył w dach radiowozu. Policjant myślał, że został trafiony w klatkę piersiową i rozpoczął swoją kanonadę.
ZOBACZ: Strzelanina na uniwersytecie w Pradze. Dzwony rozlegną się w Czechach. Prezydent Pavel z apelem
Ostatecznie Hernandez postanowił zrezygnować z pracy. Munduru nie porzuciła Roberts, ponieważ uznano, że jej działanie było rozsądne. Zareagowała bowiem przekonana, że jej kolega został postrzelony.
Czytaj więcej