Naukowcy sprawdzili dietę kotów. Ponad dwa tysiące pozycji

Świat
Naukowcy sprawdzili dietę kotów. Ponad dwa tysiące pozycji
Pixabay
Koty zjadają ponad dwa tysiące gatunków zwierząt. (Zdjęcie ilustracyjne)

Koty wypuszczane na zewnątrz polują na ponad dwa tysiące gatunków zwierząt, część zagrożonych - wynika z badania opublikowanego w czasopiśmie "Nature Communications". Prawie połowę ofiar stanowią ptaki. Czyni to z kotów domowych jeden z najbardziej inwazyjnych gatunków na świecie.

Właściciele kotów, którzy pozwalają swoim pupilom wychodzić na zewnątrz, zapewne nieczęsto zastanawiają się nad tym, jak wpływa to na lokalny ekosystem. Część z nich zapomina, że koty są mięsożercami i świetnymi łowcami. Przypominają sobie o tym dopiero, gdy znajdują na wycieraczce upolowanego ptaka czy mysz.

 

W rzeczywistości jakkolwiek szokująco zabrzmi to dla fanów tych puszystych czworonogów, koty są jednym z najbardziej inwazyjnych gatunków na świecie. Potwierdza to badanie opublikowane w czasopiśmie naukowym "Nature Communications". 

Naukowcy sprawdzili dietę kotów. Lista szokuje

Christopher Lepczyk, biolog z Uniwersytetu w Auburn, który pracował przy badaniu, podsumowuje płynący z niego wniosek jednym zdaniem: "koty jedzą o wiele więcej, niż nam się wydaje". 

 

ZOBACZ: USA: Niedźwiedź wtargnął do auta. Nie miał litości dla właściciela

 

Autorom udało się zidentyfikować dokładnie 2084 gatunki zwierząt zjedzonych przez przebywające poza domem koty na całym świecie. Wśród nich 347 jest zagrożonych wyginięciem. Naukowcy podkreślają, że podane przez nich dane mogą być niedoszacowane i gatunków może być w rzeczywistości więcej.

Naukowcy sprawdzili dietę kotów. Na liście m.in. krowy i wielbłądy

Zdecydowanie najwięcej, bo prawie połowę wszystkich zidentyfikowanych zwierząt, stanowią ptaki. Następne na liście są gady i ssaki, które łącznie stanowią około 40 proc. całości. 

 

Wśród gatunków wymienionych przez badaczy nie brakuje niespodzianek. Choć 97 proc. ofiar kotów stanowią zwierzęta poniżej 5 kilogramów wagi, na liście znalazły się także m.in. krowy, wielbłądy czy żółwie zielone. W przypadku tych gatunków naukowcy zaznaczają jednak, że mało prawdopodobne jest, by koty same je upolowały.

 

ZOBACZ: Atak rekina na Bahamach. Nie żyje świeżo upieczona panna młoda

 

Przedstawione dane pokazują, że koty nie są wybrednymi łowcami, co, jak podają badacze, "ma kluczowe znaczenie dla zrozumienia ich wpływu na systemy ekologiczne i opracowania rozwiązań w zakresie zarządzania". 

Kajetan Leśniak / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie