Uderzył skoczka spadochronowego skrzydłem samolotu. Usłyszał wyrok
64-letni francuski pilot został skazany na rok więzienia w zawieszeniu za nieumyślne spowodowanie śmierci skoczka spadochronowego. Mężczyzna uderzył skoczka skrzydłem maszyny. Na pokładzie przewoził 10 spadochroniarzy, ofiara była pierwszym, który wyskoczył.
Sąd karny w Montauban na południu Francji skazał 64-letniego pilota na rok więzienia w zawieszeniu w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci skoczka spadochronowego. Pilot otrzymał także roczny zakaz latania.
ZOBACZ: Brazylia: Spadochroniarz spadł z nieba na zebrany tłum. Kilka osób trafiło do szpitala, jedna zmarła
Z kolei stowarzyszenie Midi-Pyrénées Skydiving School, które zatrudniało pilota, zostało ukarane grzywną w wysokości 20 tys. euro.
Z raportu sporządzonego przez Francuskie Biuro Śledcze i Analiz Bezpieczeństwa Lotnictwa Cywilnego wynika, że spadochroniarz zginął kilka sekund po skoku na skutek uderzenia w lewe skrzydło samolotu.
Uderzył skoczka skrzydłem samolotu. Zlekceważył zaświadczenie lekarskie
Zdarzenie miało miejsce niedaleko Tuluzy w 2018 roku. Pilot przewoził samolotem Pilatus PC-6 10 skoczków. 40-letni Nicolas Glay jako pierwszy wyskoczył z samolotu. Pilot skręcił w lewo myśląc, że oddalił się od spadochroniarza. Pomylił się jednak i po chwili poczuł wstrząs.
ZOBACZ: Szósta ofiara katastrofy w Chrcynnie. Nie żyje instruktor spadochronowy
Z raportu wynika, że drugi w kolejności skoczek miał przymocowaną kamerę, która zarejestrowała całe zdarzenie.
Jak podało CNN, biuro śledcze ustaliło, że podczas przewożenia pasażerów, 58-letni wówczas pilot, nie posiadał odpowiedniego zaświadczenia lekarskiego, które uprawniałoby go do podjęcia samodzielnego lotu.